Fundacja Polska Bez Korupcji proponuje zmiany w ustawie dot. oświaty

Należy zmienić prawo tak, by na przykład przedstawiciele wydawnictw nie mogli bezpośrednio spotykać się z dyrektorami szkół czy nauczycielami w sprawie wyboru książek dla uczniów - uważa prezes fundacji Polska Bez Korupcji Mateusz Górowski. Jego zdaniem ograniczy to możliwości korumpowania nauczycieli. W ostatnich latach zanotowano znaczny spadek ilości propozycji "prezentów" dla szkół w zamian za wybór określonego podręcznika.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Zdaniem Górowskiego jeszcze kilka lat temu częstym procederem było oferowanie szkołom przez akwizytorów czy przedstawicieli wydawnictw "prezentów" w postaci np. tablic multimedialnych czy innych sprzętów - za wybór konkretnego podręcznika dla uczniów. Na konferencji prasowej poinformował, że zgodnie z ankietą przeprowadzoną w 2012 r., w blisko 75 proc. placówek edukacyjnych miały miejsce tego typu zachowania.

- Dyrektorzy w imieniu szkół podpisywali umowy darowizny czy współpracy na długie okresy, szkoła otrzymywała sprzęt - podkreślił.

Górowski zapowiedział, że w lutym br. ma być znany pełny raport z badania przeprowadzonego badania w 2014 r. Jak dodał, odsetek szkół, które wskazywały na to, że przedstawiciele handlowi spotykali się z nauczycielami czy dyrektorami szkół, znacznie się zmniejszył i wyniósł ok. 35 proc.

Prezes fundacji przypomniał, że w ustawie o systemie oświaty pojawił się przepis, który zakazuje oferowania, przekazywania szkołom i nauczycielom jakichkolwiek korzyści w zamian za wybór określonego podręcznika szkolnego. Jego zdaniem jednak ustawodawca powinien pójść dalej i zakazać bezpośrednich spotkań dyrektorów czy nauczycieli z przedstawicielami oferującymi sprzedaż podręczników. Górowski ocenił, że takie spotkania mogą prowadzić do powstawania korupcyjnych zachowań. - To musi być pełna transparentność wyboru - zaznaczył.

Górowski ocenił, że taka zmiana byłaby pożądana w kontekście dopłat, jakie Skarb Państwa ma przekazywać na darmowe podręczniki szkolne w latach 2014-2024.

Rzeczniczka Ministerstwa Edukacji Narodowej Joanna Dębek wyjaśniła, że samo wchodzenie na teren szkoły akwizytorów czy jakichkolwiek innych osób z zewnątrz jest uregulowane.

- Zgodnie z art. 34a ust. 1 ustawy o systemie oświaty organ prowadzący szkołę lub placówkę sprawuje nadzór nad jej działalnością w zakresie spraw finansowych i administracyjnych, z uwzględnieniem odrębnych przepisów. Za umożliwienie prowadzenia działalności na terenie szkoły różnym podmiotom, w tym również przedstawicielom handlowym, odpowiada dyrektor szkoły, a nadzór nad działalnością dyrektora szkoły w tym zakresie sprawuje organ prowadzący.

Dębek podkreśliła, że w przypadku wydawców ustawa o systemie oświaty zakazuje: oferowania, obiecywania lub udzielania szkołom lub nauczycielom jakichkolwiek korzyści w sposób pośredni lub bezpośredni w zamian za dokonanie wyboru określonych podręczników, materiałów edukacyjnych lub materiałów ćwiczeniowych; oferowania sprzedaży podręcznika wyłącznie z innym podręcznikiem lub dodatkowymi materiałami dydaktycznymi przeznaczonymi dla ucznia.

- Działania takie stanowią czyny nieuczciwej konkurencji (...). Jeśli będą pojawiały się przypadki oferowania, obiecywania lub udzielania szkołom lub nauczycielom jakichkolwiek korzyści w zamian za dokonanie wyboru określonych podręczników, materiałów edukacyjnych lub materiałów ćwiczeniowych czy też oferowanie sprzedaży podręcznika wyłącznie z innym podręcznikiem lub dodatkowymi materiałami dydaktycznymi przeznaczonymi dla ucznia, MEN będzie podejmować odpowiednie działania - zapewniła.

Rzeczniczka dodała, że zjawisko to jest też monitorowane przez kuratorów oświaty. Zwróciła jednak uwagę, aby takie przypadki zgłaszać też bezpośrednio do ministerstwa.

Nowelizacja ustawy o systemie oświaty zapewnia stopniowe zaopatrzenie uczniów w bezpłatne podręczniki. Jako pierwsi we wrześniu 2014 r. podręczniki otrzymali uczniowie I klas szkół podstawowych.

W 2015 r. darmowe podręczniki otrzymają uczniowie szkół podstawowych z klas II, a za rok uczniowie klas III. W u.br. na każdego ucznia pierwszej klasy z budżetu państwa przeznaczono dotację na zakup podręcznika do j. obcego (do wysokości 25 zł na ucznia) oraz na zakup materiałów ćwiczeniowych (do 50 zł).

Nauczyciele klas I-III będą mogli skorzystać z innego niż rządowy podręcznik - pod warunkiem, że jego zakup sfinansuje prowadząca szkołę gmina. Szkoła nie będzie mogła domagać się od rodziców zakupu podręczników.

Nowelizacja przewiduje też, że od 2015 r. szkoły podstawowe i gimnazja będą otrzymywać środki na zakup podręczników i materiałów ćwiczeniowych dla starszych uczniów. W 2015 r. środki będą przeznaczone na podręczniki dla uczniów klas IV podstawówek i I klas gimnazjów; w 2016 r. - na podręczniki dla klas V podstawówek i klas II gimnazjów, a w 2017 - na podręczniki dla klas VI podstawówek i klas III gimnazjów.

Dotacja dla klas IV-VI szkół podstawowych wyniesie na podręczniki do wysokości 140 zł na ucznia, a na materiały ćwiczeniowe do wysokości 25 zł na ucznia; dla gimnazjów - na podręczniki do wysokości 250 zł na ucznia, a na ćwiczenia do wysokości 25 zł.

Darmowe podręczniki będą własnością szkoły, wypożyczaną uczniom. Mają służyć co najmniej trzem rocznikom dzieci.

W noweli zapisano też, że o wyborze podręczników dla uczniów nie będzie jak dotąd decydował nauczyciel, ale zespół nauczycieli uczących danego przedmiotu w szkole po zasięgnięciu opinii rady pedagogicznej i rady rodziców.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup