Futures: Konsolidacja przy maksimach

Pierwsza sesja tygodnia zakończyła się słabo, chociaż notowania czerwcowej serii kontraktów terminowych rozpoczęły dzień na wyraźnych plusach.

30.03.2010 08:27

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

Pierwsza sesja tygodnia zakończyła się słabo, chociaż notowania czerwcowej serii kontraktów terminowych rozpoczęły dzień na wyraźnych plusach.

FW20M10 wystartowały z poziomu 2 508 pkt i do godziny 10 strona kupująca zdołała zaatakować maksima lokalne znajdujące się w okolicach 2 525 pkt, ustanawiając tym samym maksimum dzienne. W kolejnych godzinach handlu nastroje wyraźnie pogarszały się, podaż wyznaczała kolejne minima sesyjne, a zamknięcie (2 486 pkt) wypadło poniżej kursu odniesienia (2 492 pkt). Dzienny wolumen obrotu był minimalnie niższy niż wolumen zaobserwowany na sesji piątkowej i wyniósł 47 tys. sztuk. LOP w trakcie sesji była dodatnio skorelowana ze zmianami kursów, co oznacza, że stroną rozgrywającą wczorajsze wydarzenia na rynku byli (mimo spadków kursu) kupujący.

W trakcie poniedziałkowej sesji na wykresie kontraktów terminowych pojawiła się czarna świeca, której maksima znajdują się w okolicach średnioterminowych oporów wyznaczonych przez styczniowe szczyty (okolice 2 529 pkt). Zachowanie uczestników rynku na wczorajszej sesji było następstwem realizacji scenariusza wynikającego z formacji harami wysokiej ceny, jaka pojawiła się na wykresie po sesji piątkowej. Niski wolumen obrotu sugeruje, że obie strony rynkowe wyczekują na rozstrzygnięcie, które prawdopodobnie niebawem nastąpi. Ewentualne przełamanie poziomu 2 529 pkt, będzie średnioterminowym sygnałem kupna. Z drugiej strony oscylacje poniżej oporów mogą zachęcić posiadaczy długich pozycji do realizacji zysków. Za scenariuszem korekty spadkowej opowiada się RSI, który jest mocno wykupiony i porusza się w górnej strefie swoich zmian na dominującym rynku byka. Z kolei ADX, obrazujący siłę trendu przyjmuje niskie wartości, co może być paliwem dla korekty, która wydaje się być nieco bardziej prawdopodobna, niż
dalsze wzrosty (także ze względu na potencjalnie istniejące zjawisko „window dressing”).

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)