Gang słodziaków... z Azji. Polacy kombinują, by dostać maskotkę jak najtaniej
Pluszowe maskotki Słodziaków stanowią pożądany towar. Użytkownicy znanego portalu aukcyjnego postanowili na tym zarobić.
Biedronka od kilku tygodni prowadzi kolejną odsłonę promocji Gang Słodziaków. Za zakupy klienci dostają naklejki, które mogą wymienić na maskotki Słodziaków. Zaznaczmy, że żeby odebrać jedną z czterech dużych zabawek trzeba zebrać 60 naklejek za zakupy.
Aby dostać 1 do 4 naklejek trzeba wydać co najmniej 40 zł. Do tego klient musi kupić owoc lub warzywo, posiada kartę Moja Biedronka lub wydał co najmniej 10 zł na produkty w specjalnej promocji. Oznacza to, że Słodziaka można dostać dopiero wtedy, gdy zakupy w Biedronce wyniosą... 600-2400 zł. Nic dziwnego, że część klientów woli pójść na skróty.
Jak opisuje "Fakt", na Allegro bez problemu można znaleźć oferty internautów odsprzedających naklejki na Słodziaki. Ceny wahają się w przedziale od złotówki do dwóch złotych. Kupując cały komplet naklejek po takiej cenie odbiór maskotki w Biedronce kosztowałby od 60 do aż 120 zł. na tym nie koniec.
Na platformie można też znaleźć oferty podrabianych maskotek, które wyglądają jak Słodziaki, tylko że sprowadzanych z... Chin lub Hongkongu. Ceny maskotek wraz z opłatą za przesyłkę zaczynają się od 30 zł, przy zakupie całego zestawu.
Obejrzyj: Gang Słodziaków. Uważaj na haczyk w regulaminie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl