Gdańsk/ Pięć światowych koncernów chce budować spalarnię

Pięć światowych koncernów chce budować spalarnię w Gdańsku. Wykonawca ma być wyłoniony za ok. rok. Do spalarni ma trafiać część odpadów z 49 gmin zamieszkałych przez 1,7 mln osób. Uzyskiwana energia cieplna i elektryczna będzie wykorzystywana w Gdańsku.

27.11.2015 14:15

Podczas piątkowej konferencji prasowej prezes zarządu Zakładu Utylizacyjnego sp. z o.o., Wojciech Głuszczak poinformował, że budową Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów w Gdańsku-Szadółkach (inwestycja będzie realizowana pod nazwą: "Port Czystej Energii") są "koncerny z olbrzymim dorobkiem i know-how, które zbudowały i zarządzają dziesiątkami takich instalacji". Jest przekonany, że "niezależnie od tego, kto ostatecznie zostanie wybrany, pozyskany zostanie partner na najwyższym poziomie".

Do dalszego postępowania wybrane zostały koncerny europejskie lub europejsko-azjatyckie. Wśród wybranych oferentów są dwa francuskie koncerny: Grupa Veolia, która eksploatuje prawie 70 spalarni i Suez Environnement, odpowiedzialny za projekt, budowę i eksploatację spalarni w Poznaniu oraz włosko-francuskie konsorcjum Astaldi, Termomeccanica, Tiru (dwie pierwsze firmy brały udział w budowie kilkunastu spalarni we Włoszech).

W grupie potencjalnych wykonawców i operatorów "Portu Czystej Energii" w Gdańsku jest lider niemieckiego rynku spalania odpadów - EEW oraz niemiecko-południowokoreańskie konsorcjum Posco i Remondis. Firma Posco z Korei Pd. buduje największą spalarnię w Polsce, w Krakowie.

Konsorcja wybrano spośród 13 firm m.in. z Polski, Hiszpanii, Austrii, Wielkiej Brytanii i Włoch, które zgłosiły zainteresowanie budową spalarni.

Rozmowy z konsorcjami mają się rozpocząć na początku grudnia. Zastępca prezydenta Gdańska, Andrzej Bojanowski powiedział podczas konferencji, że zakłada się, iż w ciągu 6-9 miesięcy uda się zakończyć dialog konkurencyjny czyli doprecyzować założenia projektu pod względem technologicznym, środowiskowym i finansowym. W III kwartale 2016 r. planowane jest ogłoszenie specyfikacji postępowania a konsorcja poproszone zostaną o złożenie swoich ofert. Wybór podmiotu, który zbuduje a następnie będzie operować spalarnią przez minimum 25 lat planowany jest na koniec przyszłego roku. Zakład ma być uruchomiony w 2020 roku

Koszt budowy szacuje się na ok. 600-700 mln zł. Inwestor czyli władze Gdańska zakładają, że pieniądze będą pochodziły głównie z funduszy unijnych.

Bojanowski poinformował, że energia cieplna i elektryczna uzyskana ze spalenia odpadów będzie wykorzystywana w mieście. Szacuje się, że instalacja będzie w stanie zapewnić ciepło dla całego Gdańska Południe zamieszkałego przez kilkadziesiąt tysięcy osób.

Do spalarni w Gdańsku trafiać będą odpady resztkowe (tzw. frakcja energetyczna dostarczająca prawie tyle samo energii co węgiel brunatny) z 49 pomorskich gmin, m.in. z Trójmiasta, Słupska, Tczewa i Kwidzyna.

Zastępca prezydenta Gdańska, Piotr Grzelak zwrócił uwagę, że spalarnia w Szadółkach będzie pierwszą w kraju, w której będą spalane wyłącznie odpady frakcji resztkowej, w innych spalane są odpady zmieszane. "Najpierw z odpadów komunalnych odzyskane zostaną surowce a dopiero potem pozostałość trafi do pieca" - tłumaczył. "Przystępujemy do produkcji czystej, zielonej energii" - dodał.

Zwrócił uwagę, że dzięki spalaniu części odpadów spowolniony zostanie proces wypełniania kwater w zakładach utylizacyjnych.

W zakładzie ma być spalane ok. 160 tys. odpadów rocznie, z tego ponad połowa (80-90 tys. ton) będzie pochodzić z Gdańska. Pozostałe ok. 70 tys. ton będzie dowożone samochodami z części województwa pomorskiego. Głuszczak szacuje, że dziennie może to być kilkanaście pojazdów. "Mieszkańcy nawet tego nie zauważą" - zapewnia.

Port Czystej Energii w Gdańsku ma rozwiązać problem zakazu składowania tzw. odpadów energetycznych w 49 pomorskich gminach. Od stycznia 2016 r. będzie obowiązywał zakaz składowania frakcji resztkowej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)