GDDKiA: krajowa "szesnastka" ma być przejezdna jeszcze w tym roku
Do końca listopada mają potrwać prace budowlane, dzięki którym kierowcy jeszcze w tym roku będą mogli pojechać krajową "szesnastką" z Biskupca do Borek Wielkich - poinformowała we wtorek GDDKiA. Odpowiednią umowę podpisano we wtorek.
Fragment drogi krajowej nr 16 od Biskupca do Borek Wielkich był jednym z kilku kontraktów realizowanych w Polsce przez Alpine Bau. Pod koniec lipca drogowa Dyrekcja ogłosiła przetarg na dokończenie drogi, a pod koniec sierpnia go unieważniła. Jak poinformowała we wtorkowym komunikacie, dokończenie budowy podzielono na trzy zadania, z których dwa obejmują wykonanie prac pozwalających na wcześniejsze udostępnienie drogi do ruchu.
Pierwsze z nich - na wykonanie którego podpisano we wtorek umowę - polega na zapewnieniu przejezdności i zabezpieczeniu budowy na zimę. Szczegółowy zakres robót obejmuje m.in. zabezpieczenie konstrukcji drogi warstwą bitumiczną, wykonanie odwodnienia korpusu drogowego, umocnienie skarp, umocnienie poboczy, wykonanie ścieków betonowych. Wykonawcą jest Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego. Termin zakończenia tych prac to 30 listopada br.
W połowie października GDDKiA chce otworzyć oferty na drugie zadanie - czyli montaż barier ochronnych. Część z tych prac, niezbędna dla udostępnienia drogi do ruchu, ma również zakończyć się do 30 listopada br.
"Wykonanie powyższych zadań pozwoli na udostępnienie drogi do ruchu jeszcze w tym roku, natomiast przetarg na trzecie zadanie, obejmujące wykonanie pozostałych prac wymagających dobrych warunków atmosferycznych, w tym dokończenie warstwy ścieralnej, zostanie ogłoszony późną jesienią" - poinformowała Dyrekcja. Droga ma być gotowa w połowie przyszłego roku.
Jak informowała w lipcu GDDKiA, po zejściu Alpine Bau z budowy, fragment drogi krajowej nr 16 o długości 8,2 km był wykonany w 90 proc. Mniej więcej na połowie długości trasy brakowało ostatniej warstwy asfaltu, ponadto do dokończenia została jeszcze m.in. budowa przejścia dla zwierząt w okolicach węzła Borki, montaż urządzeń bezpieczeństwa ruchu, czy instalacja oznakowania.
Poza krajową "szesnastką" Alpine Bau budowała także odcinek A1 Świerklany-Gorzyczki i odcinek S5 Kaczkowo-Korzeńsko. W połowie maja firma oświadczyła, że nie dokończy budowy A1 i mostu na tym odcinku w Mszanie, a w czerwcu GDDKiA odstąpiła od umów na budowę S5 i krajowej 16. W połowie czerwca wobec Alpine zostało wszczęte postępowanie upadłościowe.