Gordon Brown zapowiada wydatki na cele publiczne

Brytyjski premier Gordon Brown ujawnił
tygodnikowi "Observer" szczegóły rządowego planu wydatków na cele
publiczne. Finansowanie robót publicznych, rozwoju nowych
technologii i projektów ochrony środowiska ma stworzyć 100 tys.
nowych miejsc pracy.

Gordon Brown
Źródło zdjęć: © AFP

Środki finansowe, sięgające 10 mld funtów, zostaną udostępnione wcześniej, niż rząd zakładał pierwotnie.

_ Chcę wykazać, że dzięki inwestycjom i robotom publicznym w następnym okresie da się stworzyć ok. 100 tys. dodatkowych miejsc pracy poprzez program inwestycji kapitałowych w szkołach, szpitalach, prac na rzecz środowiska, w infrastrukturze i transporcie _ - powiedział Brown ukazującemu się w niedzielę "Observerowi".

_ Nie będziemy stać z założonymi rękoma, gdy ludzie borykają się z trudnościami _ - zapewnił.

_ Poprawa jakości środowiska naturalnego jest elementem przezwyciężenia recesji _ - dodał. Wśród inwestycji generujących nowe miejsca pracy wskazał samochód elektryczny, energię wodną i wiatrową.

30 tys. miejsc pracy ma powstać przy remontach szkół i rozbudowie ich zaplecza, na czym skorzystają małe, prywatne firmy odczuwające załamanie sektora budowlanego.

Rozszerzony zostanie też program przysposobienia do zawodu młodzieży wchodzącej na rynek pracy.

Brown twierdzi, że jego program obliczony jest na większą skalę niż wielomiliardowy plan prezydenta-elekta USA Baracka Obamy znany jako "Green New Deal", ale nie podał, jakie będą jego źródła finansowania w okresie, gdy spadają przychody z podatków, a dług publiczny rośnie.

Brytyjski premier na obecnym etapie nie ma planów dalszych działań ratunkowych wobec sektora bankowego, ale zastanawia się nad sposobami pobudzenia podaży bankowych pożyczek dla biznesu i ludności.

W najbliższym tygodniu zamierza odwiedzić niektóre ośrodki przemysłowe w ramach przygotowań do trójstronnego spotkania rządu, pracodawców i związków zawodowych (tzw. jobs summit).

Liczba bezrobotnych w W. Brytanii przekroczyła 1,8 mln osób, a prognozy dla rynku pracy są pesymistyczne.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega