Gowin: Nie rzucę kamieniem w Kwaśniewskiego i Millera
Prawdopodobnie więzienia, w których stosowano tortury istniały w wielu krajach - przyznał szef Polski Razem Jarosław Gowin.
Gowin uznał, że przyznanie eksterytorialnego charakteru ówczesnym więzieniom CIA było błędem, ale sytuację tłumaczył fakt napięcia powstałego po zamachach na World Trade Center 11 września 2001 roku.
- Jestem ostatnim, który by rzucił kamieniem w prezydenta Kwaśniewskiego i premiera Millera - przyznał Gowin. Powiedział, że istnieje coś takiego jak racja stanu i interes narodowy, a najprawdopodobniej więzienia, w których CIA stosowała tortury, istniały również w innych europejskich krajach.
- Kwaśniewski i Miller uwierzyli zapewnieniom Amerykanów, że na terenie więzień nie będzie tortur, i to był ich błąd. Powinni się domagać zapewnień na piśmie - stwierdził szef Polski Razem. Przyznał jednak, że wszyscy prezydenci i premierzy, którzy sprawowali swoje funkcje po Kwaśniewskim i Millerze, zdali egzamin z obrony interesu narodowego i bezpieczeństwa obywateli.