GPW do końca roku chce połączyć się z parkietami z Wiednia, Budapesztu, Lublany i Pragi

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie chce zdobywać nowe rynki. Jeszcze w tym roku zapowiada połączenie z parkietami w Wiedniu, Pradze, Budapeszcie i Lublanie. Zakończyła się pierwsza runda rozmów GPW z CEESEG, czyli grupą parkietów środkowoeuropejskich. W ciągu kilku tygodni ma się rozpocząć kolejny etap negocjacji. To jednak nie koniec planów GPW dotyczących połączeń.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | Andrey Machikhin

– Nasze cele to przede wszystkim umiędzynarodowienie, dywersyfikacja biznesu, poszukiwanie nowych źródeł przychodów, potencjalne działania związane również z akwizycjami – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes o planach na 2014 rok Mirosław Szczepański, członek zarządu GPW. – Ale nie mówię tutaj o CEESEG-u, ale również o innych przedsięwzięciach. Tych możliwości strategicznych rozwoju jest bardzo dużo – zaznacza.

W 2014 roku GPW planuje wprowadzenie nowych produktów, w tym opcji na akcje, opcji binarnych i miesięcznych, kontraktów terminowych na energię elektryczną oraz dywersyfikację działalności w obszarze rynku towarowego poza obrotem energią elektryczną i prawami majątkowymi. To właśnie rynek towarowy zwiększył przychody o ponad jedną piątą, przyczyniając się do lepszego wyniku GPW za ubiegły rok.

– Mamy naprawdę imponujący wzrost przychodów na rynku towarowym, rzędu ponad 20 proc. Jeżeli chodzi o rynek energii elektrycznej, to on również wzrósł o około 4 proc. W 2013 roku zakończyło się wsparcie żółtych i czerwonych certyfikatów, co się przełożyło na przychody i obroty tymi certyfikatami, których nie było na giełdzie towarowej. Ale jak wiemy, wsparcie tych certyfikatów wraca, w związku z tym w roku 2014 możemy się spodziewać ponownie tych instrumentów na giełdzie towarowej – mówi Szczepański.

Kolejne lata mają z kolei przynieść zyski spowodowane współpracą z czterema parkietami regionu.

– Tych synergii może być bardzo dużo. Myślimy np. o jednolitej platformie obrotu instrumentami notowanymi na poszczególnych rynkach, ujednoliceniu grupy firm inwestycyjnych, która korzysta z tych rynków – wymienia Szczepański.

Inną korzyścią może być przyciągnięcie większej liczby inwestorów i zwielokrotnienia liczby transakcji.

Źródło artykułu: Newseria
Wybrane dla Ciebie
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów