Granice otwarte. Niemcy szturmują polskie dyskonty
W nocy z 12 na 13 czerwca Polska przywróciła ruch graniczny. Na ten moment czekali Niemcy, którzy nazajutrz ruszyli po zakupy do dyskontów po polskiej stronie.
Polacy po powrocie do kraju nie muszą już odbywać obowiązkowej kwarantanny. To zasługa pełnego przywrócenia ruchu w ramach granic wewnętrznych Unii Europejskiej. Również obywatele Wspólnoty mogą bez przeszkód wjeżdżać do Polski.
Na ten moment czekali także mieszkańcy Niemiec, którzy nazajutrz tłumnie ruszyli do województwa zachodniopomorskiego na zakupy i do fryzjerów. Jak podaje szczecin.wyborcza.pl, pod Biedronką Niemcy byli już na pół godziny przed otwarciem.
Ręce zacierali też właściciele straganów na przygranicznych, zachodniopomorskich bazarach, które zapełniły się obywatelami zza Odry. Z relacji lokalnych dziennikarzy wynika też, że wiele aut na niemieckich rejestracjach widziano również w na parkingach galerii handlowych.
Obejrzyj: Praca za granicą. "Wschodnie Niemcy są uzależnione od Polaków"
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Chodzi o osoby, które spełniają łącznie poniższe kryteria: