Trwa ładowanie...
dtmjz9x
kryzys
17-05-2011 18:50

Grecka opozycja odrzuca apel UE o ugodę ws. dalszych oszczędności

Lider greckiej opozycji odrzucił we wtorek apele ze strony Unii Europejskiej o ponadpartyjne porozumienie w sprawie drastycznych oszczędności, które pomogłyby socjalistycznemu rządowi w obniżaniu długu publicznego.

dtmjz9x
dtmjz9x

Na poniedziałkowym posiedzeniu w Brukseli ministrowie finansów strefy euro domagali się od Grecji, aby dwa największe ugrupowania w kraju porozumiały się co do walki z bardzo wolno spadającym deficytem budżetowym.

- Ponadpartyjne porozumienie jest w Grecji konieczne, ponieważ rządy, inwestorzy, opinia publiczna i parlamenty chciałyby wiedzieć, jakie są realne perspektywy w średniookresowym terminie. Musimy wiedzieć, czy greckie zobowiązania są oparte na szerokim narodowym konsensusie, tak jak to zrobiono w Portugalii i w Irlandii - powiedział przewodniczący Eurogrupy Jean-Claude Juncker.

Lider greckich konserwatystów Antonis Samaras określił obecny plan oszczędnościowy rządu jako "w sposób oczywisty zły i bolesny dla kraju". Podkreślił, że jego partia nie poprze żadnych dodatkowych działań oszczędnościowych.

Konserwatyści w przeszłości poparli tylko niewielkie elementy programu oszczędnościowego greckiego rządu, w tym zwiększenie zakresu prywatyzacji.

dtmjz9x

- Oczywiście istnieje porozumienie z Unią Europejską o obniżeniu przez Grecję deficytu budżetowego i długu publicznego. Na to się zgadzamy - oświadczył Samaras.

- Jednak nie zgadzamy się na poparcie złej formuły. Prowadzona obecnie polityka jest - co wyraźnie widać - niedobra. Jeśli działania są dobre dla kraju, jesteśmy zobowiązani do ich poparcia, jednak jeśli są bolesne dla państwa, nie mamy prawa ich wesprzeć - podkreślił szef konserwatystów.

Jest on zdania, że założone przez Unię Europejską i MFW dalsze cięcia w wydatkach pogrążą Grecję jeszcze bardziej w recesji, gdyż kraj może poradzić sobie z deficytem budżetowym i długiem publicznym tylko przy wzroście gospodarczym.

Wiosną ubiegłego roku niezdolna do spłaty swych długów Grecja była pierwszym krajem (przed Irlandią i Portugalią), który zwrócił się o pomoc do UE i MFW i otrzymał 110 mld euro w ratach rozłożonych na trzy lata. Rok później kraj wciąż pogrążony jest w kryzysie - Grecja nie sprostała programowi oszczędnościowemu, ma kłopoty ze ściąganiem podatków i prywatyzacją.

dtmjz9x

Komisja Europejska ogłosiła w piątek, że deficyt finansów publicznych Grecji wyniesie w tym roku 9,5 proc. PKB, w porównaniu z prognozowanymi wcześniej 7,6 proc. Grecka gospodarka skurczy się o 3,5 proc. PKB, czyli więcej niż o planowane w listopadzie 3 proc. PKB. Podobnie KE pogorszyła też prognozy dotyczące długu publicznego do 157,7 proc. PKB w tym roku (zamiast oczekiwanych wcześniej 150,2 proc.) i 166,1 proc. PKB w 2012 (zamiast 156 proc.).

Eksperci twierdzą, że Grecja może potrzebować ok. 60 mld euro dodatkowej pomocy i odroczenia spłat zaciągniętych kredytów.

dtmjz9x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dtmjz9x