Grupa Lotos: Ze złoża Yme usunięto wadliwą platformę wydobywczą
Warszawa, 25.08.2016 (ISBnews) - Udziałowcy koncesji Yme - w tym należąca do Grupy Lotos spółka Lotos Norge - usunęli wadliwą platformę ze złoża, co może oznaczać wstęp do dalszych prac związanych z jego pełnym zagospodarowaniem, podała Grupa Lotos.
25.08.2016 13:50
Dzięki wykorzystaniu specjalnie zaprojektowanego i wybudowanego pod tą operację statku MS Pioneering Spirit (należącego do armatora Allseas) możliwe było usunięcie całej platformy, a nie jak dotychczas zdejmowanie jej ze złoża w częściach.
"Dla Lotos Norge - 20-procentowego udziałowca w projekcie Yme - oznacza to powrót do planów zagospodarowania złoża oraz potencjalnie dalsze zwiększenie wydobycia węglowodorów" - czytamy w komunikacie.
Zasoby wydobywalne w złożu (przypisane udziałom Lotos Norge) wynoszą blisko 13 mln baryłek ropy naftowej. Ich wartość przy aktualnych notowaniach cen surowca i kursie USD/PLN szacowana jest na blisko 2,4 mld zł.
"Efektywne zagospodarowanie złoża Yme to jeden z priorytetów, jakie stawia przed sobą Lotos. Zasoby spoczywające pod dnem Morza Północnego w istotny sposób mogą przyczynić się do zwiększenia energetycznej niezależności Polski. Niedawna wizyta tankowca 'Atlantas', który dostarczył do gdańskiego Naftoportu 2 miliony baryłek ropy z Iranu, udowodniła że potrafimy skutecznie współpracować z partnerami z Bliskiego Wschodu. Eksploatacja złoża Yme i efektywne zagospodarowanie zasobów różnicujących pochodzenie dostarczanej do kraju ropy to kolejny, znaczący krok w stronę zakładanego przez Lotos, jak również przez polski rząd, wzmacniania bezpieczeństwa Polski w sektorze energii" - powiedział prezes Grupy Lotos Robert Pietryszyn, cytowany w komunikacie.
"Jesteśmy w stałym kontakcie z operatorem złoża Yme - firmą Repsol Norge - w sprawie przygotowania i realizacji nowego planu zagospodarowania dla tego złoża. Głęboko wierzymy, że złoże Yme będzie pracowało na korzyść Lotosu i Polski. Chcemy zwiększać nasze zaangażowanie na norweskim szelfie kontynentalnym, by w ten sposób budować bazę surowcową, z której skorzysta cała polska gospodarka" - dodał Marcin Jastrzębski, wiceprezes ds. operacyjnych Grupy Lotos oraz prezes Lotos Petrobaltic.
Wcześniej w tym miesiącu wiceprezes informował, że Grupa Lotos razem z Repsolem i innymi udziałowcami koncesji Yme przygotuje ponowny plan zagospodarowania złoża do początku przyszłego roku i wtedy zdecyduje o swoim dalszym udziale w projekcie.
Platforma została postawiona na złożu przez ówczesnego operatora Yme - norweską spółkę Talisman Energy - w 2011 roku. Ze względu na jej wadliwą konstrukcję nie podjęto decyzji o rozpoczęciu eksploatacji złoża z jej wykorzystaniem.
Projekt Yme wygenerował dla Lotos Norge tzw. aktywo podatkowe. Zgodnie z norweskim prawem spółka odmraża je m.in. poprzez wykorzystanie przepływów pieniężnych generowanych z wydobycia węglowodorów na innych należących do niej złożach, zlokalizowanych na Norweskim Szelfie Kontynentalnym (m.in. Heimdal i Sleipner).
Grupa Lotos jest zintegrowanym pionowo koncernem naftowym, który zajmuje się poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej, jej przerobem oraz sprzedażą hurtową i detaliczną wysokiej jakości produktów naftowych. W 2015 r. Grupa Lotos odnotowała 22,7 mld zł skonsolidowanych przychodów.
(ISBnews)