Grzybiarze robią to nagminnie. Leśnicy ostrzegają przed wysokim mandatem
Sezon na grzyby trwa, ale poznańscy leśnicy zwracają uwagę, że grzybiarze nie przestrzegają podstawowej zasady. Do sieci wrzucili wymowne zdjęcie, na którym widać samochód blokujący wejście do lasu. Przypominają, jakie kary grożą za takie zachowanie.
Sezon na grzyby 2024 dowodzi, że wielu grzybiarzy ignoruje podstawową zasadę, czyli zakaz wjazdu do lasu samochodu. Leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu postanowili zainterweniować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Plaga much w jedzeniu na Orlenie. Koncern komentuje
Na oficjalnym profilu na Facebooku opublikowali wpis, na którym widać, jak porzucony wśród drzew samochód blokuje wjazd do lasu.
Leśnicy przypominają, że za załamanie zakazu wjazdu do lasu samochodem grozi kara do 500 zł. W przypadku zniszczenia zieleni lub wjazdu na obszary chronione grzywna wzrasta do 1 tys. zł. Natomiast jeśli sprawa trafi do sądu grzybiarze mogą zostać ukarani na kwotę aż 5 tys. zł.
Zakaz wjazdu do lasu. Leśnicy przypominają o mandatach
"Autem można wjechać do lasu drogą leśną tylko wtedy, gdy jest wyraźnie ona oznaczona drogowskazami dopuszczającymi ruch" - zwracają uwagę.
Parkowanie jest możliwe tylko w miejscach do tego przystosowanych, czyli na parkingach i miejscach postojowych.
"Nie zastawiamy wjazdów do lasu, szlabanów. Stańmy nieco dalej i przejdźmy się kawałek. Poblokowane wjazdy są szczególnie groźne, gdy w lesie dojdzie do wypadku lub innego zdarzenia wymagającego dojazdu służb ratunkowych" - argumentują leśnicy.
Na koniec apelują o zachowanie rozsądku, ponieważ choć "las jest dla wszystkich", to nie powinniśmy zapominać o własnym bezpieczeństwie.
Ukryte kamery wyłapują grzybiarzy
Miłośnicy grzybobrania wjeżdżający do lasów samochodami czują się bezkarni, więc leśnicy postanowili zamontować na niektórych drzewach ukryte kamery. - Takie urządzenie zainstalowane w odpowiednim miejscu pozwala nam na jego obserwację przez całą dobę - wyjaśnił komendant straży leśnej Hubert Kornacki z Nadleśnictwa Białogard
Jednak zakaz wjazdu do lasu samochodem to niejedyna zasada, której muszą przestrzegać grzybiarze. Dla przykładu za zbieranie grzybów pod ochroną (na liście są 232 gatunki) można dostać mandat w wysokości od 500 do 5 tys. zł.
Dodatkowo należy pamiętać, że wstęp do niektórych obszarów leśnych jest zabroniony. Są to uprawy leśne do 4 m wysokości, ostoje zwierząt, powierzchnie doświadczalne i drzewostany nasienne, a także źródliska rzek i potoków czy obszary zagrożone erozją. Za wkroczenie na te tereny można dostać karę rzędu 500 zł.
Warto również pamiętać, że w Polsce obowiązuje kategoryczny zakaz wstępu do lasów stanowiących tereny wojskowe.