Historyczne zmiany na rynku złotego
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Dolar wciąż traci na wartości. Maksimum wspólnej waluty wyniosło 1,3296.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Dolar wciąż traci na wartości. Maksimum wspólnej waluty wyniosło 1,3296. Jednym z powodów deprecjacji waluty amerykańskiej jest obniżka stóp procentowych w USA. Decyzja ta świadczy o bardzo złym stanie tamtejszej gospodarki, co może w najbliższym czasie wpłynąć na wartość waluty. Dziś poznamy z Eurolandu indeks nastroju konsumentów. Oczekuje się spadku do (-21)pkt, z poprzednich (-19). Prognoza nastrojów w gospodarce również nie napawa optymizmem. Oczekuje się spadku do poziomu 86 pkt. Z USA poznamy wstępne dane o PKB za III kwartał. Szacuje się, że dynamika wzrostu wyniosła (-0,1)%. Potwierdzenie tych szacunków oznaczałoby recesję. Deflator za ten sam okres szacuje się na 4%, przy poprzednich 1,1. Ilość noworejestrowanych bezrobotnych może być wyższa niż poprzednie 478 tys. W związku z dużą ilością danych makroekonomicznych możliwa jest znacząca zmienność na rynku. Potwierdzenie prognoz mogłoby spowodować dalszą deprecjację waluty amerykańskiej. Indeks Dow Jones osiągnął na zamknięciu 8990,96 pkt., tj.
(-0,82)%.
Złoto zyskało na wartości. Maksimum tego metalu wyniosło 771,15 usd/oz.
O godzinie 07.58 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3163 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: ostatnie godziny to po raz kolejny wyraźny powrót do słabszego dolara. Wzrosty na rynku tej pary sięgnęły poziomu 1,3297. Dynamika deprecjacji dolara względem euro i towarzyszące temu korekty nadal sugerują przewagę po stronie zainteresowanej słabym dolarem. Ostatnim wyraźnym sygnałem technicznym potwierdzającym taki scenariusz było nocne wyjście powyżej figury 1,3000 (górnego ograniczenia kanału spadkowego). Poranny obraz na wskaźnikach technicznych intra day nie pozwala wykluczyć ataku na nocne maksimum. Najbliższe wsparcie i jednocześnie sygnalna utrzymania wzrostów zlokalizowane jest w przestrzeni 1,3125 – 1,3140.
RYNEK KRAJOWY
Na rynku wciąż można obserwować duży popyt na naszą walutę. Minimum wspólnej waluty w stosunku do złotego wyniosło 3,4720, a dolara 2,6258. Dziś nie poznamy żadnych istotnych informacji o charakterze makroekonomicznym z naszego kraju. W związku z tym rynek nasz może pozostać w dotychczasowym trendzie. Giełda w Warszawie zyskała na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 1750,86 pkt., tj. 7,73%. Inwestorzy w pośpiechu odkupują przecenione akcje. Należy jednak pamiętać o złej sytuacji ekonomicznej za Oceanem, w związku z czym optymizm może być przedwczesny.
O godzinie 08.16 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,5080, a za dolara 2,6567 złotego.
Sytuacja techniczna na rynku złotego: USD/PLN – ostatnie godziny to kolejny zdecydowany powrót do niższych cen. Najnowsze minimum wynosi obecnie 2,6500, gdzie jeszcze wczoraj o tej porze za jednego dolara trzeba było zapłacić 2,8700! Silne spadki cen mają dwa zasadnicze źródła – wyraźne osłabienie dolara na świecie oraz rosnący popyt na polskiego złotego. Nadal bardzo ważnym czynnikiem kreującym dynamikę zmian jest utrzymująca się na rynku nerwowość. Z technicznego punktu widzenia atakowany rano rejon 2,6400 – 2,6600 stanowi lokalne wsparcie. Przy takiej zmienności nie można wykluczyć, że (podobnie jak wczoraj) będzie to kolejny przystanek do niższych cen. Nerwowo jest również na rynku pary EUR/PLN, gdzie również widać dynamiczny powrót do mocniejszego złotego. Tutaj poranne minima sięgnęły figury 3,5000! Warto przypomnieć, że wczoraj o tej porze cena wynosiła 3,6640! Podobnie jak w przypadku pary USD/PLN, tak i tu wydaje się mało prawdopodobne, aby spadki zatrzymały się w pobliżu 3,5000. O potencjalnym,
silnym rejonie wsparcia (w ujęciu intra day) mówić można w przestrzeni 3,4600 – 3,4800.
Część techniczna: dr Jarosław Klepacki
Część makroekonomiczna: Maciej Kowal
ECM S.A.