Hiszpanie i Irlandczycy wycofali się z nieruchomości w Polsce

Hiszpańscy i irlandzcy spekulanci wycofali się z warszawskiego rynku nieruchomości, gdzie ceny po szybkim okresie wzrostu ustabilizowały się, a nawet spadły - pisze wtorkowy "FT". Oczekiwane stopy zwrotu stały się przez to nieosiągalne.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Irlandczycy, m.in. wzbogaceni farmerzy szukający sposobu ulokowania gotówki i uzyskania na niej szybkiego wzrostu oraz inni drobni inwestorzy, do których później dołączyli Hiszpanie, szukali wschodzącego rynku, na którym ceny wzrosłyby równie szybko, co w ich krajach w latach 90. i na początku ostatniej dekady.

Jak pisze "Financial Times", kalkulacja ta potwierdziła się tylko w przypadku tych, którzy na polski rynek nieruchomości weszli bardzo wcześnie, ponieważ po kilku latach wzrostu ceny mieszkań w Warszawie stały się wyśrubowane. Nawet nowo powstającą polską klasę średnią przestało być na nie stać.

Po wstrząsie, którym dla globalnego systemu finansowego był upadek inwestycyjnego banku Lehman Brothers w sierpniu 2008 r., ceny mieszkań w Warszawie spadły o 10 proc. "Było to wprawdzie mniej niż w Irlandii i Hiszpanii, ale wystarczająco dużo, by zaalarmować zbyt optymistycznie nastawionych inwestorów" - napisał "FT".

Przecena nieruchomości w Hiszpanii i Irlandii zaszkodziła finansom inwestorów w tych państwach i zniechęciła ich do ryzyka.

Niektórzy zagraniczni spekulanci na polskim rynku nieruchomości doszli do dużych pieniędzy, płacąc deweloperom w przedpłacie 10 proc. ceny i resztę - 90 proc. z chwilą wykończenia budowy. Jeszcze przed terminem uiszczenia końcowej płatności sprzedawali mieszkanie nawet z 50 proc. zyskiem.

Gdy jednak wzrost cen wyhamował z końcem 2007 r., tego rodzaju "przekręty" przestały być opłacalne. Niektórzy inwestorzy przyciśnięci trudnościami u siebie w kraju nie chcą wpłacić 90 proc. ceny mimo oddania lokalu do użytku.

W ocenie Kazimierza Kirejczyka z firmy konsultingowej Reas ok. 300-400 transakcji kupna nieruchomości nie jest finalizowanych w ujęciu kwartalnym mimo uiszczenia 10 proc. ceny w przedpłacie. Jest to 1/10 ogółu mieszkań nowo oddawanych użytkownikom. Nie ma danych, jaką proporcję stanowią mieszkania zagranicznych spekulantów.

- Ceny, które sobie obiecywano w 2007 r., nie są dłużej osiągalne. Nawet gdyby inwestorzy chcieli sfinalizować zakup mieszkania, to żaden bank nie dałby im pożyczki w wys. 90 proc. wartości, ponieważ ceny spadły - mówi Kirejczyk.

- Wśród Irlandczyków nie ma już apetytu na inwestowanie w nieruchomości - powiedział "FT" Padraic Coll, szef irlandzkiej grupy deweloperskiej, która zainwestowała w nieruchomości w Polsce 500 mln euro. Coll stara się zastąpić zniechęconych Irlandczyków - Polakami.

"Hiszpanie i Irlandczycy w okresie boomu przepłacili za grunt w okresie, gdy rynek nieruchomości był u szczytu, zaś po obecnych cenach trudno opracować projekt budowlany czyniący ich inwestycję w ziemię rentowną" - zauważa "FT", cytując ekspertów z branży.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Polka pracuje w Niemczech od 20 lat. Oto jej prognozowana emerytura
Polka pracuje w Niemczech od 20 lat. Oto jej prognozowana emerytura
Bon turystyczny wraca w 2026 r. Poprzednio okazał się hitem
Bon turystyczny wraca w 2026 r. Poprzednio okazał się hitem
Coraz trudniejszy dostęp do gotówki. Oto przyczyny
Coraz trudniejszy dostęp do gotówki. Oto przyczyny
Migała się od pracy. Nagrali ją. Teraz urząd zapłaci 15 tys. euro
Migała się od pracy. Nagrali ją. Teraz urząd zapłaci 15 tys. euro
Epilog głośnej afery. Upadek podlaskiej firmy
Epilog głośnej afery. Upadek podlaskiej firmy
Rywal KFC debiutuje w kolejnym mieście. Ma już 26 lokali w Polsce
Rywal KFC debiutuje w kolejnym mieście. Ma już 26 lokali w Polsce
Kolejnej sieci grozi strajk. Pracownicy żądają 800 zł podwyżki
Kolejnej sieci grozi strajk. Pracownicy żądają 800 zł podwyżki
Szukają ludzi do pracy. Płacą 60 zł za godzinę. Chętnych brak
Szukają ludzi do pracy. Płacą 60 zł za godzinę. Chętnych brak
Polacy rzucili się na luksusowego Sylwestra. Płacą nawet 10 tys. zł
Polacy rzucili się na luksusowego Sylwestra. Płacą nawet 10 tys. zł
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat przed niedzielą
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat przed niedzielą
Dino namiesza w branży? Dużo zależy od zakazu handlu alkoholem
Dino namiesza w branży? Dużo zależy od zakazu handlu alkoholem
Carrefour opuści kolejny kraj? Jest tu trzecią największą siecią
Carrefour opuści kolejny kraj? Jest tu trzecią największą siecią
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇