Dla miłośników gwiazd
Niepowtarzalna szansa, by sprytnie zmusić dziecko do odejścia od konsoli czy komputera. Ale jest jeden haczyk.
Dzisiejsze teleskopy to już wyższa szkoła jazdy. Te najlepsze mają np. bazy danych z automatycznym namierzaniem obiektów na niebie. Na rynku są modele, które w pamięci mają wpisane aż ponad 270 tys. ciał niebieskich. Za takie urządzenie, które bez problemu samo skieruje się na Jowisza czy Saturna, zapłacimy ok. 1600 zł.