HSBC: wskaźnik PMI dla Polski w październiku wyniósł 51,7 pkt

"Październikowe dane HSBC PMI opracowane przez Markit wskazały, że polski sektor przemysłowy na początku ostatniego kwartału tego roku uniknął spadków. Produkcja wzrosła w najszybszym tempie od trzech miesięcy, a liczba całkowitych nowych zamówień ponownie odnotowała wzrost, pomimo trwającego osłabienia na rynkach eksportowych. Wpłynęło to na dalszy wzrost zatrudnienia w sektorze" - napisano w komentarzu.

Dane wskazały również na wyraźny spadek zaległości, co - zdaniem autorów raportu - może oznaczać, że tempo wzrostu produkcji może zwolnić, jeżeli liczba nowych zamówień nie utrzyma październikowego tempa wzrostu.

Październikowa poprawa warunków w polskim sektorze produkcyjnym była wynikiem głównie wzrostu liczby całkowitych nowych zamówień, co nastąpiło po niewielkim spadku we wrześniu. Gospodarka krajowa wspierała wzrost liczby całkowitych nowych zamówień, natomiast poziom zamówień z rynków eksportowych spadł piąty miesiąc z rzędu, aczkolwiek w wolniejszym tempie niż miesiąc wcześniej.

"W październiku produkcja w polskim sektorze przemysłowym wzrosła dwudziesty siódmy miesiąc z rzędu i to w najszybszym tempie od lipca. Tempo wzrostu wielkości produkcji było większe niż tempo wzrostu liczby nowych zamówień, a w rezultacie zaległości produkcyjne spadły w najszybszym tempie od września 2009 roku. Zaległości maleją nieprzerwanie od czerwca 2011 roku" - napisano.

W październiku nastąpiła kontynuacja wzrostu zatrudnienia w polskim sektorze przemysłowym. Liczba zatrudnionych w tym sektorze wzrosła piętnasty miesiąc z rzędu. Podobnie jak w przypadku wielkości produkcji, wzrost ten nastąpił w najszybszym tempie od lipca.

"W październiku aktywność zakupowa w polskim sektorze przemysłowym wzrosła drugi miesiąc z rzędu, w nieznacznie szybszym tempie niż miesiąc wcześniej. W wyniku tego czas dostaw nieznacznie się wydłużył po raz pierwszy od trzech miesięcy. W październiku koszty produkcji w polskim sektorze przemysłowym wyraźnie wzrosły. Wiele firm podkreślało obecne osłabienie złotówki jako główny powód wzrostu cen importowych" - napisano.

"Tempo inflacji kosztowej było najszybsze od pięciu miesięcy i większe niż średnia z badań długoterminowych. Nadal jednak było ono słabsze niż trend odnotowany w obecnym, 27-miesięcznym okresie wzrostu kosztów. W październiku ceny pobierane przez polskich producentów wzrosły dziewiętnasty miesiąc z rzędu. Tempo wzrostu przyspieszyło w stosunku do września i było dość wysokie, biorąc pod uwagę dane historyczne" - napisano.

Z raportu wynika, że firmy informowały o wzrastających kosztach, co było wynikiem przede wszystkim wyższych cen surowców mających związek ze wzrostem kursów walut.