I po mieszkaniach za złotówkę...
Za rok wydanie na własne "M" złotówki nie będzie już możliwe. To decyzja Trybunału Konstytucyjnego, który uznał niektóre zapisy w nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych za niezgodne z konstytucją.
20.12.2008 08:02
Stracą na tym wszyscy Polacy, którzy przez ostatnie półtora roku nie zdążyli przekształcić swoich lokali spółdzielczych na własnościowe. Nie ma powodu do dumy, ale przyczynili się do tego łodzianie.
Lokatorzy ze Spółdzielni Mieszkaniowej Osiedle Młodych nie mogli się doczekać wykupienia swoich mieszkań na własność, więc poskarżyli się policji. Zawiadomili ją o przestępstwie, które rzekomo miał popełnić Zdzisław Lewandowski, obecnie były prezes Osiedla Młodych. Według grupy lokatorów, opóźniał on przekształcenie mieszkań na własnościowe. Sprawa trafiła do sądu, który skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Skutek?
_ Właściwie to sami strzelili sobie gola _- kwituje Krzysztof Amsolik, wiceprezes Osiedla Młodych.
Zdzisław Lewandowski nie chce komentować decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Zaznacza, że jest obecnie na emeryturze i chce w końcu odpocząć. A jest od czego, bo nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z lipca 2007 r. narzuciła na prezesów spółdzielni niezły rygor pracy. Nakazano im przekształcanie mieszkań na własnościowe w ciągu trzech miesięcy od złożenia wniosku. Inaczej groziła im kara. Ale od razu termin ten okazał się czystą abstrakcją.
_ To zaledwie 92 dni, a cała procedura najmniej trwa 101 dni _- wylicza Wiesław Cyzowski, prezes SM im. Jagiełły w Łodzi, która przekształciła do tej pory 600 z 917 mieszkań. Dni bezskutecznie odliczają też lokatorzy...
_ Wniosek o przekształcenie mieszkania złożyłam w lipcu ubiegłego roku, a rozpatrzono go dopiero w styczniu _- zaznacza Jolanta Zając, należąca do łódzkiej SM Piaski. _ _ Nadal jednak nie mogę wykupić mieszkania, bo stan prawny gruntów nie jest ustabilizowany.
I w takich przypadkach spółdzielnie obwiniają za opóźnienie miasto.
_ Całą sprawę hamuje urząd miasta. Ponad pół roku temu złożyliśmy w nim wnioski o wykup gruntów, ale głucha cisza _- zapewnia Zbigniew Zasada, prezes SM Radogoszcz-Wschód, która przekształciła 2 tys. mieszkań.
Łódzki magistrat odpiera atak.
_ Jeżeli wnioski są wypełnione prawidłowo, to cała procedura trwa krócej _- przekonuje Marzena Korosteńska, rzecznik UMŁ.
Trybunał Konstytucyjny uchylił zapis o trzech miesiącach na rozpatrzenie wniosku. Dlatego tacy lokatorzy jak Jolanta Zając obawiają się, że działania spółdzielni będą się jeszcze bardziej przeciągać. Ale powód może być zupełnie inny.
_ Przez rok musimy przekształcać mieszkania, chociaż jest to niezgodne z konstytucją. Spółdzielcy, którzy mają już wykupione lokale, mogą nas w tym czasie zaskarżyć o działanie na ich niekorzyść. A za to grozi kara więzienia _- zaznacza Wiesław Cyzowski. _ Przecież sprzedając prawie za darmo 600 mieszkań, straciliśmy na tym przynajmniej 4 mln zł. _
Jednak większość prezesów nie obawia się takiego lokatorskiego sabotażu.
_ Na pewno nie będziemy wstrzymywać przekształcania mieszkań _- zapewnia Grzegorz Piątkiewicz, zastępca prezesa SM Dąbrowa. _ Nie obawiamy się też lawiny nowych wniosków, bo ci, którzy mieli wykupić mieszkanie, już to zrobili. _
Tak jak Barbara i Zdzisław Lepczakowie, należący do SM Osiedle Młodych.
_ Czekaliśmy tylko trzy miesiące, więc dziwi mnie, że komuś chciało się składać skargę na spółdzielnię w sądzie _ - przyznaje pan Zdzisław, emeryt. _ I w ten sposób nadgorliwi zaszkodzili nie tylko sobie, ale też innym. _
Agnieszka Magnuszewska