IBnGR: w tym roku PKB Polski urośnie o 1,2 proc.

W bieżącym roku polska gospodarka będzie rozwijała się w tempie 1,2 proc. PKB, by w 2014 r. przyspieszyć do 2,6 proc. - przewidują eksperci Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Ich zdaniem będzie to efekt wyraźnego wzrostu popytu krajowego.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Z opublikowanych w poniedziałek szacunków IBnGR wynika, że w drugim kwartale br. nasz PKB wzrósł o 0,7 proc. rdr, po o 0,5 proc. w pierwszym kwartale 2013 r. W kolejnych kwartałach dynamika PKB ma być jeszcze wyższa - w trzecim kwartale wyniesie 1,5 proc., a w czwartym - 1,9 proc. rdr. W efekcie w całym 2013 r. polska gospodarka ma się rozwijać w tempie 1,2 proc.

"Po słabym pierwszym półroczu, w drugiej połowie roku oczekiwać można ożywienia w gospodarce () Przyspieszenie tempa wzrostu w drugiej połowie roku będzie wynikiem wyraźniejszego wzrostu popytu krajowego, a w szczególności spożycia indywidualnego" - przewidują ekonomiści Instytutu.

W ich opinii w przyszłym roku koniunktura gospodarcza w Polsce będzie się poprawiać, co przełoży się na 2,6-procentowe tempo wzrostu PKB.

Z szacunków Instytutu wynika, że tempo wzrostu popytu krajowego w 2013 r. ma wynieść 0,4 proc., a spożycie indywidualne wzrośnie o 0,9 proc. Spaść ma natomiast - o 1,5 proc. - wartość nakładów brutto na środki trwałe. "Spadek inwestycji w polskiej gospodarce wynikał będzie z utrzymujących się słabych nastrojów w sektorze przedsiębiorstw oraz z ograniczenia skali inwestycji infrastrukturalnych finansowanych ze środków publicznych. Ujemna dynamika inwestycji pozostawać będzie w 2013 roku istotną barierą wzrostu gospodarczego w Polsce" - zaznaczyli eksperci.

Wyraźne ożywienie popytu krajowego ma nastąpić jednak w przyszłym roku. Wzrost tego wskaźnika ma sięgnąć 1,6 proc. "Poprawa sytuacji na rynku pracy oraz lepsze nastroje w gospodarce przyczynią się zarówno do dalszego wzrostu spożycia, jak i odwrócenia negatywnych tendencji w kształtowaniu się popytu inwestycyjnego. Prognozowany wzrost spożycia indywidulanego w przyszłym roku wynosi 2,2 proc., natomiast nakładów brutto na środki trwałe 2,6 proc." - dodali eksperci IBnGR.

Instytut przeanalizował też perspektywy poszczególnych branż. Z prognoz wynika, że w tym roku wartość dodana w przemyśle wzrośnie o 1,0 proc., a wyraźnego ożywienia w tym sektorze spodziewać się należy już w trzecim kwartale, kiedy to wzrost wartości dodanej wyniesie 1,5 proc. "Powrotu dobrej koniunktury nie należy się natomiast spodziewać w sektorze budowlanym, gdzie prognozowany jest spadek wartości dodanej w 2013 r. o 7,4 proc." - zaznaczyli eksperci.

Dodali, że w 2014 r. sytuacja zarówno w przemyśle, jak i w budowlance ma być lepsza. W przypadku przemysł wartość dodana ma się zwiększyć o 2,2 proc., a w sektorze budowlanym o 4,6 proc.

Eksperci wskazali, że w tym i przyszłym roku dla problemem będzie trudna sytuacja na rynku pracy. "W tym roku przeciętne zatrudnienie w gospodarce wzrośnie o 0,1 proc., a stopa rejestrowanego bezrobocia na koniec grudnia ukształtuje się na poziomie 14,1 proc., a więc wyraźnie powyżej ubiegłorocznego poziomu" - ostrzegli eksperci.

Zaznaczyli, że w 2014 r. sytuacja powinna się powoli poprawiać, co będzie efektem nieco szybszego wzrostu PKB w drugiej połowie 2013 r. W efekcie tempo wzrostu zatrudnienia w gospodarce ma wynieść 1,1 proc., a stopa bezrobocia na koniec grudnia 2014 r. powinna wynieść 13 proc. "Lepsza sytuacja na rynku pracy spowoduje, że nieco szybciej zaczną rosnąć wynagrodzenia, których realne tempo wzrostu w przyszłym roku wyniesie 2,1 proc. wobec 1,6 proc. w roku 2013" - dodali.

Z prognoz wynika ponadto, że w tym roku średnioroczne kursy euro i dolara wyniosą odpowiednio: 4,2 zł oraz 3,2 zł, natomiast w 2014 r. średni kurs euro wyniesie 4,0 zł, a dolara 3,0 zł.

Eksperci Instytutu przewidują też, że w drugiej połowie br. należy się spodziewać wzrostu inflacji. "Według prognozy IBnGR, średni poziom inflacji w polskiej gospodarce wyniesie w trzecim kwartale 0,8 proc., a w czwartym 1,3 proc. W całym 2013 r. inflacja wyniesie średnio 0,9 proc., a na koniec grudnia 1,8 proc." - wskazali.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
"Szok cenowy". Przyznała, ile wydała na nocleg w Rosji
"Szok cenowy". Przyznała, ile wydała na nocleg w Rosji
Kombinat pozbywa się sprzętu. Okazyjne ceny
Kombinat pozbywa się sprzętu. Okazyjne ceny
Niemiecka sieciówka ogłasza upadłość. Przegrywa z Temu i Shein
Niemiecka sieciówka ogłasza upadłość. Przegrywa z Temu i Shein
Mieszkają obok strzelnicy, mają dość. "Nie możemy otworzyć okna"
Mieszkają obok strzelnicy, mają dość. "Nie możemy otworzyć okna"
Oblężenie sklepów. Wskazali, kiedy Polacy ruszą masowo na zakupy
Oblężenie sklepów. Wskazali, kiedy Polacy ruszą masowo na zakupy
Polak zażartował na lotnisku. Szybko tego pożałował
Polak zażartował na lotnisku. Szybko tego pożałował
Rząd wypłaca nawet 30 tys. Chce zakończyć program. Brakuje chętnych
Rząd wypłaca nawet 30 tys. Chce zakończyć program. Brakuje chętnych
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
Niepokojące wyniki kontroli. To ustaliła Państwowa Inspekcja Pracy
Niepokojące wyniki kontroli. To ustaliła Państwowa Inspekcja Pracy
Ceny gazu w górę. O tyle więcej zapłacimy za rachunki
Ceny gazu w górę. O tyle więcej zapłacimy za rachunki
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟