IJ: Wsparcie dla konkurencyjności terminala LNG kluczowe dla jego rozwoju

Warszawa, 16.09.2015 (ISBnews) - Zapewnienie wsparcia, które uczyni usługi terminala LNG w Świnoujściu bardziej konkurencyjnymi jest kluczowe z punktu widzenia długofalowej polityki jego rozwoju, uważa Instytut Jagielloński. Po uruchomieniu terminala może być konieczne zweryfikowanie opłacalności kontraktu na dostawy od Qatargasu.

16.09.2015 | aktual.: 16.09.2015 13:53

"Zapewnienie dostaw z nowych źródeł w atrakcyjnej cenie wymaga następnego kroku. Chodzi o uatrakcyjnienie usług gazoportu" - czytamy w analizie Instytutu.

"Zapewnienie wsparcia jest kluczowe z punktu widzenia długofalowej polityki rozwoju terminala LNG, który może być czymś więcej niż awaryjny punkt wejścia do polskiego systemu gazowego. (...) Gazoport będzie się zwracał pośrednio w lepszej ofercie od dostawców gazu dla Polski. Ta inwestycja zwróci się jednak szybciej, jeżeli terminal LNG będzie pracował" - napisano także.

Zgodnie z obecnymi szacunkami, opłata regazyfukacyjna w Świnoujściu będzie wyższa niż w obiektach belgijskich czy greckich, podkreśla Instytut. Z kolei Litwa nałożyła na krajowych odbiorców obowiązek zakupu części gazu przez ich pływający obiekt do regazyfikacji.

Wysoka opłata regazyfikacyjna w Świnoujściu zmniejsza konkurencyjność obiektu w stosunku do belgijskich, a nawet greckich, gdzie będzie ona według szacunków niższa. Grecy wprowadzili subsydia rządowe obniżające ten koszt. Litwini nałożyli na krajowych odbiorców obowiązek zakupu części gazu przez ich pływający obiekt do regazyfikacji (mniejszy, mobliny odpowiednik naszego gazoportu). Polska może wspierać rozwój transportu lądowego i morskiego napędzanego LNG, przy założeniu, że będzie pochodził z terminala. Są to kolejne pomysły do rozważenia przez polskie władze, podano w materiale.

Jednocześnie Instytut zwraca uwagę, że kontrakt Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG)
z Qatargasem na regularne dostawy do gazoportu może okazać się niekorzystny.

"Jeżeli oferta jest nieopłacalna, być może warto ją renegocjować już po rozpoczęciu codziennej pracy terminala w Świnoujściu. Polski odbiorca może także odwlekać w bliżej nieokreśloną przyszłość odbiór pierwszej dostawy, płacąc jedynie rekompensatę dla Katarczyków za nieodebranie jej" - czytamy dalej.

Atrakcyjne mogą być natomiast nowe kontrakty podpisywane z nowymi dostawcami z Ameryki Północnej i innych stron świata, ponieważ cena gazu skroplonego na rynkach tanieje, wskazano.

Na początku tygodnia prezes Gaz-Systemu i Polskiego LNG Jan Chadam mówił, że powodzenie terminala LNG w Świnoujściu zależy od opracowania rozwiązań, które sprawią, że cena usługi regazyfikacji LNG będzie konkurencyjna na tle Europy. Jego zdaniem takie rozwiązania mogłyby zostać wdrożone od 2017 r.

Prezes PGNiG Mariusz Zawisza zapowiedział podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy, że w najbliższych dniach PGNiG złoży do URE projekt socjalizacji kosztów użytkowania terminala LNG w Świnoujściu. Jak tłumaczył, celem proponowanego rozwiązania jest zmniejszenie różnicy pomiędzy kosztem zakupów, a sprzedaży gazu na korzyść polskiej spółki.

Terminal LNG to istotny element systemu bezpieczeństwa energetycznego Polski. Wraz z nowymi gazociągami, interkonektorami, wirtualnymi fizycznym rewersem na gazociągu jamalskim, a także podziemnymi magazynami i własnym wydobyciem, wzmocni fundament naszej niezależności gazowej. Inwestycja umożliwi odbiór gazu ziemnego drogą morską praktycznie z dowolnego kierunku na świecie. Początkowa zdolność regazyfikacyjna wyniesie 5 mld m3 rocznie i odpowiadać będzie jednej trzeciej polskiego zapotrzebowania na gaz ziemny. Trwa opracowanie studium wykonalności dla rozbudowy mocy terminalu o połowę - do 7,5 mld m3.

(ISBnews)

Źródło artykułu:ISBnews
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)