IKE: aktywa skoczyły do 2,4 mld złotych
Polacy nadal likwidują indywidualne konta emerytalne, choć już w wolniejszym tempie niż w poprzednich latach. Na koniec pierwszego kwartału było ich ok. 803 tysięcy.
Na koniec I kwartału liczba IKE – indywidualnych kont emerytalnych – wyniosła ok. 803 tys., czyli ok. 6 tys. mniej niż na koniec 2009 r. – wynika z szacunków „Parkietu”. Z kolei aktywa wzrosły o ponad 8 proc., do 2,4 mld zł. Takie są informacje zebrane w instytucjach mających w końcu ub.r. ponad 97 proc. rynku IKE.
Aktywa szybko w górę
Aktywa IKE rosną szybciej niż giełdowe indeksy, np. WIG w I kw. wzrósł o 4,1 proc. To też efekt nowych składek odprowadzanych przez klientów. Rocznie na IKE można odłożyć blisko 9,6 tys. zł, choć tak duże wpłaty są rzadkością. Zdarzają się głównie w biurach i domach maklerskich i niektórych TFI. W ub.r. osoby, które dokonały jakichkolwiek wpłat na IKE, odłożyły średnio po 1,8 tys. zł.
Ponad 20 proc. aktywa wzrosły w I kwartale instytucjom, takim jak Dom Maklerski BZ WBK, Dom Inwestycyjny BRE Banku oraz bank PKO BP (IKE Obligacje). Liczbę klientów i aktywa niemal podwoił DM BOŚ, który IKE prowadzi od końca listopada zeszłego roku.
Kont ubywa już od trzech lat
Liczba kont IKE spada od 2007 r. o 2 – 3 proc. co pół roku. W takim cyklu dane od instytucji zbiera Komisja Nadzoru Finansowego. Początek tego roku ze spadkiem o ok. 0,9 proc. może sygnalizować stabilizację. Najwięcej kont nadal prowadzą towarzystwa ubezpieczeniowe, choć od dłuższego czasu słabo radzą sobie z utrzymaniem klientów. W naszym zestawieniu tylko Nordea nie traci udziałów w rynku, ale wręcz je powiększa. – IKE to niezwykle ważny produkt w naszej ofercie. Jest pierwszą rekomendacją dla klientów, jeśli chodzi o oszczędzanie na emeryturę – tłumaczy Sławomir Łopalewski, członek zarządu i szef sprzedaży Nordea Polska TunŻ. Firma chce zwiększyć udział sprzedaży poprzez bancassurance.
Zyski z inwestycji w IKE zwolnione są z podatku Belki oraz obejmuje je pełne dziedziczenie. Instytucje mają nadzieję, że w IKE uda się wprowadzić kolejne zachęty, głównie podatkowe. – Odnotowaliśmy niewielki przyrost klientów, ale dopóki w Polsce nie zostaną wprowadzone dodatkowe zachęty do oszczędzania w III filarze, IKE pozostaną produktem niszowym – mówi Małgorzata Barska z zarządu ING TFI.
*PIT 4,8 tys. zł ulgi zamiast 12 tys.? *
Bez dodatkowych zachęt popularność oszczędzania w III filarze nie wzrośnie. W Sejmie trwają prace nad obywatelskim projektem ustawy, który dla osób dodatkowo oszczędzających na emeryturę miał wprowadzić 12 tys. zł rocznie odpisu od podstawy opodatkowania w PIT. Ale autorzy projektu właśnie wnieśli autopoprawkę, by ulga wynosiła tylko 4,8 tys. zł, a skorzystać z pieniędzy było można dopiero po 67. roku życia. W czwartek podkomisja ma wydać opinię w tej sprawie.
Aleksandra Kurowska
PARKIET