Ikea stawia na Polskę

W środę koncern otrzymał z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji potwierdzenie, że jest właścicielem gruntów w gminie Orla. Wciąż nie ma jednak podpisanej przez ministra rolnictwa zgody na odrolnienie części gruntów, o co wnioskowała gmina.

Chodzi o 46 hektarów gruntów III i IV klasy we wsiach Koszki i Topczykały (w sumie koncern IKEA ma tam ok. stu hektarów). Jak stwierdza koncern, bez tej zgody fabryka nie powstanie. Natomiast według resortu rolnictwa korzyści z działalności rolnej na tym gruncie byłyby większe, niż z wybudowania tam fabryki.

Gmina Orla od tej decyzji się odwołała. Wójt Piotr Selwesiuk podkreślił, że wciąż nie ma żadnej informacji z resortu rolnictwa o zgodzie na odrolnienie ziemi.

IKEA planuje rozpocząć inwestycję w gminie Orla w drugim kwartale 2010 roku "po otrzymaniu odpowiednich pozwoleń".

Szwedzki koncern poinformował oficjalnie, że zamierza zainwestować w gminie Orla 340 mln euro i docelowo zatrudnić 2 tys. osób. W ciągu dwóch lat od rozpoczęcie budowy ma powstać tartak i fabryka ultracienkich płyt HDF oraz lakiernia, w które koncern zainwestuje 140 mln euro i zatrudni 250 osób.

W kolejnych etapach ma jeszcze powstać fabryka mebli w oparciu o płyty HDF - w tym mebli kuchennych - oraz fabryka drewnianych krzeseł na bazie surowca z tartaku.