Ile dać w kopercie ślubnej? Polacy uważają, że nie warto przesadzać, specjaliści potwierdzają
Od 201 do 300 zł - Polacy uważają, że właśnie tyle najlepiej dać do ślubnej koperty, wynika z badania przeprowadzonego dla Wirtualnej Polski. Ankietowani przyznają jednak, że słyszeli o zjawisku "pustych kopert". - Przy wręczaniu pieniędzy najlepiej pamiętać o zasadzie talerza - mówi nam specjalistka.
Ciepłe i słoneczne dni to dla wielu par wymarzony czas na ślub. W ramach akcji #WPnaLato postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda jeden z najbardziej dyskusyjnych tematów weselnych - ile wsadzić do koperty?
Nie za dużo, nie za mało - tak można by skomentować wyniki badania na panelu Ariadna dla WP. 27 proc. ankietowanych uważa, że w ślubnej kopercie warto dać 200-300 zł od osoby. 25 proc. jest natomiast zdania, że powinno to być od 101 do 200 zł. Zaledwie 3 proc. jest skłonnych dać ponad 1 tys. zł.
Czym kierujemy się, wręczając pieniądze państwu młodym? Dokładnie połowa osób uważa, że kluczowe są po prostu własne zarobki. 46 proc. kieruje się jednak przede wszystkim relacją z osobami, które organizują wesele.
28 proc. bierze pod uwagę głównie koszt organizacji ślubu. Tylko dla 9 proc. najważniejszy jest z kolei status materialny państwa młodych.
Puste koperty. Ponad połowa słyszała o zjawisku
Z badania dla WP wynika też, że zjawisko pustych kopert wcale nie jest tak marginalne, jak mogłoby się wydawać. 54 proc. badanych słyszało o takim incydencie. Co ciekawe, wśród tych, którzy byli ostatnio na weselu, ten odsetek jest wyższy i wynosi niemal 60 proc.
Tyle ankietowani, a co o "wypełnieniu kopert" mówią specjaliści? Joanna Kopij, weddling plannerka z firmy Lily, nie jest zaskoczona wynikami badania.
- Jeśli para młoda nie jest nam bardzo bliska, to pieniądze w kopercie zwykle są "talerzykowym". Chodzi po prostu o to, aby koszty jedzenia czy alkoholu się zwróciły organizatorom wesela - mówi Joanna Kopij.
- Zawsze warto brać pod uwagę koszty imprezy, a te oczywiście się różnią pomiędzy regionami. My obsługujemy województwa pomorskie, zachodniopomorskie oraz lubuskie. Tam zwykle "talerzykowe" to 260-300 zł na osobę - i wtedy koszty parze młodej się zwracają - mówi wedding plannerka z Lily.
Zaznacza jednocześnie, że przy wręczaniu pieniędzy, goście wcale nie muszą brać pod uwagę dodatkowych kosztów, na które decydują się nowożeńcy - na przykład prezentów dla gości. Takie rzeczy są uznawane za "dodatki" - więc jeśli para młoda się na coś takiego decyduje, to nie powinna oczekiwać, że im się to "zwróci".
Ile dać w kopercie ślubnej? "Bliska rodzina to co innego"
Joanna Kopij uważa, że 600 zł od pary to już "bardzo fajna kwota". - Naprawdę nikt nie wymaga, by dawać więcej - zaznacza. Dodaje jednak, że tyczy się to "zwykłych" gości wesela.
Inaczej sprawa wygląda, jeśli para młoda jest nam naprawdę bliska. - Rodzice i dziadkowie mogą, a nawet powinni, dać nieco więcej. Ale jeśli to dalsza rodzina lub znajomi, to naprawdę nie ma konieczności dawania tysiąca złotych - dodaje wedding plannerka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
