Ile karpi kupisz za jedną pensję?

Za dzisiejszą średnią krajową (3440 zł brutto) można co prawda kupić więcej ryb, to jednak jak wyliczyło Towarzystwo Promocji Rybactwa i Produktów Rybnych „Pan Karp”, będą one droższe o blisko 10 proc. niż rok temu. Te 230 ryb to trzy razy więcej niż za Gomułki (w 1960 r. średnia pensja wystarczała na 84 karpie) czy w latach 90. (w 1990 r. stać nas było na 67 karpi) - czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej - Największy wzrost naszych pensji przyniosły lata dwutysięczne – w 2000 r. pensja wystarczała już na 198 ryb, a w 2002 r. stosunek ten wzrósł do 215.

Z badań prof. Janusza Czapińskiego, psychologa wynika, że kryzys nie do końca dał się we znaki Polakom. Ogólna sytuacja materialna gospodarstw domowych poprawia się z roku na rok od 2000 roku, a średni dochód osobisty netto wynosi 1634 zł. W stosunku do danych z 2007 roku wzrósł on o 25,1%. Statystyczny Malinowski na wyposażeniu domu posiada pralkę automatyczną (87,25%), telewizję kablową (61, 42%), odtwarzacz DVD (58,84%), samochód (56,83%), komputer stacjonarny (54,25%), dostęp do Internetu (51,55%), kuchenkę mikrofalową (nieco poniżej 50%). Laptopa czy notebooka posiada jedynie 22,98% społeczeństwa, a dom letniskowy i żaglówka pozostają dobrami dla nielicznych (0,61-3,5%).

Żeby Malinowski mógł się bogacić i zdobywać środki na doposażenie mieszkania, powinien zatrudnić się z branżach najbardziej dochodowych. Z badań przeprowadzonych przez wynagrodzenia.pl wynika, że do najlepiej opłacanych sektorów należą: technologie informatyczne (5 tys. zł), telekomunikacja (4,6 tys. zł), ubezpieczenia (4,5 tys. zł), bankowość (4,2 tys. zł) oraz energetyka i ciepłownictwo (4 tys. zł). Branże, w których pracownicy otrzymywali najniższe wynagrodzenia, to nauka i szkolnictwo (2, 6 tys. zł) oraz kultura i sztuka (2 466 zł). Od 2,3 tys. zł do 5,5 tys. zł – tyle najczęściej zarabiają Polacy.

W porównaniu z ubiegłym rokiem Polacy wyrażają bardziej pesymistyczne opinie na temat własnej sytuacji finansowej. Tylko 23% rodaków uważa, że ich status materialny poprawi się w nadchodzącym roku – to o 5 punktów procentowych mniej niż rok temu. Jednak nasz statystyczny Malinowski planuje wydać większa sumę na Święta niż w roku ubiegłym. Polska rodzina planuje przeznaczyć blisko 1800 zł na Boże Narodzenie. Tak wynika z raportu firmy doradczej Deloitte.
Polacy najczęściej będą kupować w prezencie kosmetyki i perfumy, po które wybiorą się do hipermarketu lub zamówią w Internecie. Rodzice wybiorą dla dzieci zabawki edukacyjne, które wraz z książkami stanowią najczęściej wybierany prezent, niemal w każdym europejskim kraju.

JK