Ile pracodawcę kosztuje pracownik?
Trudno się nie przyłączyć do powszechnego niezadowolenia związanego z niechęcią, z jaką pracodawcy zatrudniają pracowników na etat
12.01.2012 | aktual.: 12.01.2012 15:57
Do tego dochodzą jednak kolejne koszty, m.in. badań lekarskich, wyposażenia miejsca pracy, zakup odzieży ochronnej, szkolenia BHP i utworzenie służby BHP (często zajmują się tym zewnętrzne firmy, których wynagrodzenie uzależnione jest od ilości pracowników), obsługa kadrowo-płacowa i badania SANEPID-u. Kolejne obciążenie dla pracodawcy to dni, w których pracownik choruje.
Klin podatkowy
Różnica między całkowitym kosztem zatrudnienia pracownika a wynagrodzeniem, które otrzymuje na rękę nazywana jest klinem podatkowym. Wśród 34 państw Organizacji Współpracy i Rozwoju Gospodarczego (OECD) Polska w 2010 roku zajęła 20. miejsce z klinem podatkowym w wysokości 34,3 proc. To mniej niż średnia klinów dla bezdzietnego pracownika, jeśli wziąć pod uwagę resztę państw należących do OECD.
Najwyższy całkowity klin podatkowy w 2010 roku był w Belgii – wyniósł 55,4 proc. Za Belgią była Francja (49,3 proc.), Niemcy (49,1 proc.), Austria (47,9 proc.), Włochy (46,9 proc.) i Węgry (46,4 proc.). Z kolei najniższy był w Chile (7 proc. - w rzeczywistości wyższy ze względu na sposób rozliczeń), w Meksyku (15,5 proc.), Nowej Zelandii (16,9 proc.), Korei Płd. (19,8 proc.), Izraelu (20,2 proc.) i Szwajcarii (20,9 proc.). Samozatrudnienie
Dlatego często zdarza się, że pracodawca proponuje pracownikowi założyć własną działalność, by obniżyć koszty zatrudnienia. Jest to opłacalne przez pierwsze dwa lata, gdy pracownik może skorzystać z ulg na składki do ZUS.
Wówczas, gdy podwładny ma otrzymać na rękę 1,8 tys. zł, całkowity koszt, jaki poniesie pracodawca, gdy opłaci za pracownika podatek i składki ubezpieczenia, wyniesie ok. 2,3 tys. zł. Przy takich zarobkach oszczędza więc na pracowniku ok. 700 zł.
Dodatkowym plusem dla pracodawcy jest choćby niewypłacanie pensji w dniach, gdy pracownik choruje. Choć to może wyglądać różnie, w zależności od spisanej umowy.
Umowy cywilno-prawne
Jeszcze „luźniejszą” formą umowy między pracodawcą a pracownikiem są umowy cywilno-prawne, czyli m.in. umowa o dzieło i umowa zlecenie. Strony podpisujące takie umowy mają dużą dowolność przy ustalaniu treści, formy i czasu obowiązywania umów, ponieważ przepisy kodeksu cywilnego są mniej rygorystyczne niż przepisy kodeksu pracy.
Jakie są koszty dla pracodawcy? Powiedzmy, że pracownik i pracodawca podpisali umowę o dzieło. Jeśli przy niższych kosztach uzyskania przychodu pracownik dostanie na rękę 1,8 tys. zł, dla pracodawcy oznacza to wydatek 2,1 tys. zł. W przypadku umowy zlecenia, przy tym samym zarobku na rękę dla pracownika i gdy pracodawca opłaca składki ZUS bez chorobowej oraz opłaca Fundusz Pracy, koszt dla pracodawcy to 2,4 tys. zł.
W przypadku umowy o dzieło oznacza to, że w kieszeni pracodawcy zostaje 900 zł, a w przypadku umowy zlecenia – 600 zł, jeśli porównać te wydatki z wydatkami wynikającymi z umowy o pracę. Trzeba jednak pamiętać, że nie zawsze możliwe jest spisanie umowy o dzieło czy umowy zlecenia.
Ta pierwsza jest możliwa tylko w przypadku, gdy przedmiotem umowy jest wykonanie pewnego dzieła, czyli przykładowo wykonanie projektu domu, namalowanie obrazu, wykonanie zdjęcia czy napisanie artykułu. Pracodawca płaci wówczas tylko podatek, nie odprowadza zaś składek na ubezpieczenie. Inaczej jest w przypadku umowy zlecenia. Tu opłacanie składek zależy od wielu czynników, m.in. czy pracownik zawiera umowę ze swoim pracodawcą, z którym ma podpisaną umowę o pracę oraz ile takich umów zawiera.
Anna Dąbrowska/MA