Ile tak naprawdę zarabiają prawnicy?

Z jednej strony prestiż społeczny i zawodowy, z drugiej lata nauki opatrzone ryzykiem, bo nie każdemu się uda.

Ile tak naprawdę zarabiają prawnicy?
Źródło zdjęć: © thinkstock

01.05.2012 | aktual.: 31.08.2012 11:50

Uczelnie wypuszczają co roku kilka tysięcy prawników. Na aplikacje jest przyjętych kilkaset osób, to ilu osobom uda się je ukończyć, to osobna sprawa. Trzyletnia aplikacja to prawdziwa walka o byt – jak mówi aplikant drugiego roku, Stanisław. - Wieczna nauka, małe zarobki i koszmarnie trudny egzamin końcowy – opowiada przyszły radca prawny. – Jest jednak takie poczucie, że jak się uda, to będzie tylko lepiej – dodaje. Trudno się z tym nie zgodzić, patrząc na zarobki prawników po aplikacji. Początkujący radca prawny zarobi kilkanaście tysięcy złotych. Przykładowy zarobek młodego rady prawnego w Warszawie - 12 tys. zł. W tym zawodzie liczy się oczywiście staż pracy i prestiż społeczny, na który prawnik pracuje ciągle pogłębianą wiedzą i rzetelnością. Najlepsi adwokaci mogą zarobić nawet 80 tys. zł za miesiąc. Podobnie notariusze, ich wynagrodzenia kształtują się w granicach od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Komornik, w zależności od rewiru, może osiągnąć pensję od kilkudziesięciu do kilkuset
tysięcy złotych. Przy takich zarobkach markowy garnitur i najnowszy model samochodu zdają się być nie kwestią stereotypu, a jedynie chlebem powszednim. Ale czy rzeczywiście tyle zarabiają prawnicy, czy są to wybiórcze dane?

Zdaniem co drugiego Polaka wynagrodzenia prawników są za wysokie i nieadekwatne do ich pracy. Tak wynika z badania TNS OBOP na zlecenie Krajowej Izby Radców Prawnych. Polacy uważają, że pensja prawnicza powinna wynosić co najwyżej 5 tys. zł – tak uważa co trzeci Polak, a 16 proc. postuluje wynagrodzenia dla prawników wysokości 3 tys. zł. Według badanych, więcej mogą zarabiać tylko Ci najlepsi, ale ostatecznie wynagrodzenie prawnika nie powinno przekroczyć 10 tys. zł – wynika z ankiety. „ Polacy uważają, że prawnicy zarabiają zdecydowanie za dużo. Bez żadnego uzasadnienia chcą jednak zrównać wynagrodzenia prawników z zarobkami np. fryzjerów, osób układających kafelki czy kierowców, bo według naszych badań wynagrodzenia przedstawicieli tych grup zawodowych wahają się od 3 do 5 tys. zł” – powiedział Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Izby Radców Prawnych, serwisowi Wolters Kluwer Polska.

Tymczasem obok tych, którzy jeżdżą limuzynami, kasują 500 zł za piętnastominutową konsultacje, są i tacy, których wynagrodzenie nie przekracza średniej krajowej. Anna, absolwenta prawa, pracuje od kilku lat w państwowej firmie, gdzie zarabia około 2 tys. zł na rękę. – Nie było stać mnie na aplikację, która kosztuje 5 tys. zł za semestr. Po studiach musiałam iść do pracy. Cud, że w ogóle znalazłam pracę związaną z moim zawodem, bo wielu znajomych z roku dla przykładu pracuje w recepcjach albo sprzedają meble. Studia to pięć lat zakuwania i nie da się tu lawirować. Zaważając na to, że podobną pensję wyciągają np. niektórzy sprzedawcy, nie wiem czy warto było studiować, bo to zwyczajnie pięć lat wyciętych z życia, a potem i tak nie stać Cię na nic. Aplikacje są dla ludzi o dobrej sytuacji materialnej. Nie dość, że musisz ją opłacić, to często zarabiasz w granicach 500 – 1500 zł. Większości moich znajomych na aplikacjach pomagają rodzice. Nieliczni i zazwyczaj Ci, którzy mieszkają w Warszawie, gdzie jest lepszy
rynek mogą zarobić w czasie aplikacji kilka tysięcy – opowiada młoda prawniczka. Tymczasem Puls Biznesu donosi, że firmy poszukują prawników, specjalizujących się w jakiś konkretnych dziedzinach. Prawo pracy, podatki, zamówienia publiczne to obszary wiedzy bardzo cenne dla wielu korporacji, za które są w stanie zapłacić godziwe pieniądze od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Czy prawnicy bez aplikacji mają szansę na zdobycie takiej posady?

- Firmy do wewnętrznych działów raczej będą stawiać na eksperta, np. radcę prawnego, czyli takiego, co ma aplikację. Taki prawnik może reprezentować firmę tez na zewnątrz – mówi Edyta Krzyżanowska, doradca personalny z firmy Partner Biznesowy HR. - Tak jak w większości zawodów, tak i w zawodzie prawnika na wielkości zarobków ma wpływ staż pracy i związane z nim praktyczne doświadczenie. Kancelarie prawnicze i wewnętrzne działy prawne firm w swoich poszukiwaniach muszą stawiać na kandydatów, którzy umieją przekuć teorię w praktykę. Takie są dzisiejsze wymogi rynku – klienci potrzebują „prawnika – partnera” czyli osobę, która rozumie ich biznes, specyfikę danej branży i oferuje kompleksowe rozwiązanie, biorące pod uwagę wszystkie za i przeciw. Wiele międzynarodowych kancelarii świadczy obsługę prawną w wielu językach obcych. Tym samym będą zatrudniać osoby, które oprócz biegłej znajomości języka angielskiego władają również dodatkowo np. językiem niemieckim, francuskim, włoskim bądź szwedzkim. Dodatkowe punkty
podczas rekrutacji mają szansę zdobyć kandydaci z ukończonymi studiami za granicą, np. z prawa europejskiego, angielskiego czy międzynarodowego prawa handlowego. W budowaniu długoterminowych relacji z klientami kancelarii pomagają kompetencje miękkie, które wymagane są we wszystkich zawodach związanych z pracą z ludźmi, jak komunikatywność, łatwość w formułowaniu myśli i nawiązywaniu kontaktu – mówi Edyta Krzyżanowska. Zauważa, że szanse dla studentów prawa na znalezienie pracy zwiększa odbycie praktyk zawodowych w kancelariach prawniczych. - Współpraca przy realnych projektach, zleconych przez klientów kancelarii projektach, sprzyja nawiązaniu kontaktów z doświadczonymi radcami prawnych i adwokatami. Relacje zawodowe, nawiązane podczas ostatnich lat studiów przez praktykantów, którzy się sprawdzili, mogą zaowocować w przyszłości ofertą pracy.

Wielu młodych prawników, którzy nie robili aplikacji, a jednocześnie udało im się znaleźć lepszą pracę potwierdza, że praktyka w kancelarii może otworzyć drogę do kariery. Nadal jednak stanowią nieliczny odsetek wśród rzeszy absolwentów prawa, którzy coraz częściej trafiają do pośredniaków lub pracują w zawodach nie związanych z wykształceniem.

Michalina Domoń/JK

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (76)