Inflacja zagląda do fast foodów. Liczby dają do myślenia
Polacy rezygnują z wizyt w restauracjach z tzw. szybkim jedzeniem - wynika z raportu UCE Research. Firma przeanalizowała ruch w 1,8 tys. placówkach, w których łącznie straciły 13,3 proc. klientów i 14,1 proc. wizyt rok do roku w okresie od czerwca do sierpnia.
Inflacja w Polsce spadła i w sierpniu osiągnęła poziom 10,1 proc. - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Eksperci banku Santander nie mają wątpliwości, że następny odczyt będzie już jednocyfrowy. Polacy w ostatnim czasie byli zmuszeni do oszczędności, ze względu na rosnące koszty życia, co odczuła branża gastronomiczna, serwująca dania typu fast food - podaje UCE Research.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sklepach zarabiają więcej niż nauczyciele? "To hipokryzja"
Polacy rezygnują z fast — foodów
UCE Research przeprowadziło obserwację ruchu w 1,8 tys. restauracjach, które serwują tzw. szybkie jedzenie. Od czerwca do września 2023 r. fast foody łącznie straciły rok do roku 13,3 proc. klientów, nastąpił też spadek liczby wizyt - o 14,1 proc. Gorzej wypadły pizzerie, które odnotowały ponad dwukrotnie mniejszy wynik niż restauracje typu fast-food.
Zmniejszył się także czas, który klienci spędzali w restauracjach i pizzeriach. Platforma UCE Research przeanalizowała zachowania ponad 457,7 tys. konsumentów. Z badania wynika, że spędzili oni w tego typu lokalach średnio nieco ponad 4 godz. Zwiększyła się także liczba wizyt, które trwały krócej niż 10 minut.
Drożeje jedzenie w KFC oraz McDonald's
UCE Research wskazuje, że Polacy w wakacje wyraźnie zaczęli oszczędzać na wyjściach do pizzerii i fast foodów. Podwyżki cen w restauracjach są nieuniknione ze względu na panujące warunki ekonomiczne. Z inflacją mierzy się m.in. McDonald's. Pod koniec lipca w swoim sprawozdaniu finansowym sieć wskazała, jak bardzo podrożały produkty spożywcze w 2022 r.
"Spółka podaje, że cena mięsa wołowego była, w porównaniu z rokiem 2021, wyższa o ok. 44 proc., mięsa drobiowego oraz sera o ok. 27 proc., bułek o ok. 30 proc. i frytek o ok. 44 proc. Ogółem, średni wzrost kosztów w 2022 r. wyniósł około 24,6 proc." - podał portal dlahandlu.pl.
Jak pisaliśmy na finanse.wp.pl, w lipcu w galerii Magnolia we Wrocławiu za małą porcję frytek z McDonald's trzeba było zapłacić 8,90 zł, za średnią - 9,70 zł, a za dużą - 9,90 zł. Z kolei za burgery kosztowały jeszcze więcej. Burger McRoyal był w cenie 20,30 zł, Veggie Burger - 20,10 zł, McChicken - 19,40 zł, McCrispy - 20,40 zł, a najpopularniejszy cheeseburger w cenie 6,90 zł.
Drożej jest też w KFC. Jedna z czytelniczek dziennika "Fakt" podzieliła się paragonem z restauracji popularnej sieci fas food. "Paragon grozy" za obiad dla czterech osób opiewał na kwotę 134,92 zł.
