Informacje o wartości odżywczej muszą być i basta!

Po 13 grudnia 2016 r. producenci żywności będą musieli informować o wartości odżywczej produktów spożywczych - wynika z odpowiedzi resortu rolnictwa na interpelację poselską.

Informacje o wartości odżywczej muszą być i basta!
MYCHELE DANIAU / AFP

06.04.2012 | aktual.: 06.04.2012 13:32

O to, czy resort rolnictwa planuje zobowiązać producentów żywności do znakowania środków spożywczych wartością odżywczą GDA (Guideline Daily Amounts, czyli zalecane spożycie dzienne - PAP), pytał w interpelacji Krzysztof Brejza (PO). Poseł chciał wiedzieć też, czy zgodne z przepisami jest stosowanie na etykietach oświadczeń o tym, że dany produkt może zmniejszyć ryzyko choroby.

Wiceminister rolnictwa Andrzej Butra napisał w odpowiedzi, że zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z października 2011 r. podmioty działające na rynku spożywczym będą miały obowiązek podawania informacji o wartości odżywczej.

"Obowiązkowa informacja o wartości odżywczej będzie obejmowała następujące elementy: wartość energetyczną oraz ilość tłuszczu, kwasów tłuszczowych nasyconych, węglowodanów, cukrów, białka oraz soli" - wyjaśnił resort rolnictwa.

Ministerstwo zwróciło uwagę, że zgodnie z przepisami przejściowymi środki spożywcze wprowadzane do obrotu lub etykietowane przed 13 grudnia 2016 r. nie muszą zawierać informacji o wartości odżywczej. Do tego czasu środki spożywcze mogą być znakowane na zasadzie dobrowolności.

MRiRW podkreśliło jednocześnie, że system GDA jest jednym z dobrowolnych systemów znakowania wartością odżywczą stosowanym dotychczas przez przedsiębiorców, wprowadzanym w Polsce z inicjatywy Polskiej Federacji Producentów Żywności - Związku Pracodawców.

Butra wskazał także, że zgodnie z polskimi przepisami oznakowanie środka spożywczego nie może przypisywać mu właściwości zapobiegania chorobom lub ich leczenia albo odwoływać się do takich właściwości. Wyjątek od tej zasady stanowi możliwość upowszechniania użytecznych informacji i zaleceń dotyczących tzw. środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego, kierowanych wyłącznie do lekarzy, farmaceutów i specjalistów od żywienia.

W odpowiedzi zaznaczono, że ustawa o bezpieczeństwie żywności i żywienia dopuszcza znakowanie naturalnych wód mineralnych informacjami: "pobudzające trawienie", "może polepszyć funkcje wątrobowo-żółciowe" lub podobnymi oznaczeniami. Wody takie muszą jednak spełniać szczególne wymagania określone w rozporządzeniu ministra zdrowia.

"Niedopuszczalne jest zatem zamieszczanie w jakiejkolwiek formie prezentacji środka spożywczego informacji typu +obniża ryzyko choroby...+, +zapobiega...+, +chroni przed...+, +leczy...+" - wyjaśnił resort rolnictwa.

Dodano, że jedynymi dozwolonymi do stosowania w przekazach komercyjnych komunikatami odnoszącymi się do zdrowia są tzw. oświadczenia zdrowotne, w tym oświadczenia dotyczące zmniejszania ryzyka choroby.

"Stosowanie oświadczeń zdrowotnych o zmniejszaniu ryzyka choroby jest możliwe po wcześniejszym uzyskaniu zezwolenia Komisji Europejskiej i wpisaniu do rejestru dozwolonych oświadczeń zdrowotnych, prowadzonego przez Komisję" - napisano.

Resort poinformował, że obecnie jedynymi dozwolonymi oświadczeniami o zmniejszaniu ryzyka choroby są oświadczenia odnoszące się do związku pomiędzy spożyciem steroli/stanoli roślinnych lub owsianego beta-glukanu a obniżeniem poziomu cholesterolu oraz spożyciem bezcukrowej gumy do żucia a obniżeniem demineralizacji zębów i/lub neutralizacją kwasów w płytce nazębnej będących przyczyną powstawania próchnicy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)