ING BSK nie zamierza w II poł. sprzedawać portfeli kredytów niepracujących

ING Bank Śląski nie planuje w drugiej
połowie 2008 roku sprzedawać portfeli kredytów niepracujących i
nie będzie zaciągał pożyczek podporządkowanych na rozwój akcji kredytowej.

13.08.2008 | aktual.: 13.08.2008 12:15

ING Bank Śląski nie planuje w drugiej połowie 2008 roku sprzedawać portfeli kredytów niepracujących i nie będzie zaciągał pożyczek podporządkowanych na rozwój akcji kredytowej - poinformował prezes banku.

W czerwcu 2008 roku współczynnik wypłacalności banku wynosił 11,22 proc.

"Nie ma niebezpieczeństwa, żebyśmy musieli w tym roku zaciągnąć pożyczkę podporządkowaną" - powiedział na środowej konferencji prasowej Brunon Bartkiewicz.

Prezes dodał, że w II połowie roku bank nie przewiduje sprzedaży kredytów niepracujących.

Portfel złotowych kredytów hipotecznych na koniec czerwca wynosił 3 mld zł, wzrastając w skali roku o 79 proc.

ING Bank Śląski w maju wprowadził do oferty kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich. W I połowie 2008 roku sprzedał kredyty hipoteczne za 1,22 mld zł o 54 proc. więcej niż rok wcześniej.

"Tempo przyrostu kredytów powinno wzrosnąć, bo do tej pory działaliśmy tylko w segmencie złotowym" - powiedział Bartkiewicz.

"W lipcu w bieżącej sprzedaży franki mają już około połowy udziału" - dodał.

Zdaniem prezesa dzięki wprowadzeniu walutowych kredytów hipotecznych na koniec 2008 roku cały portfel tych kredytów może być dwa razy większy niż na koniec 2007 roku.

Udział banku w rynku kredytów dla gospodarstw domowych wzrósł do 2 proc. z 1,9 proc. na koniec I kwartału.

"Naszą intencją było przekroczenie 2 proc. udziałów w rynku. Cel okazał się za łatwy" - powiedział Bartkiewicz.

Na koniec czerwca 2008 roku bank miał 2,41 mln klientów detalicznych. W samym II kwartale przybyło ich o 67,5 tys.

"Na koniec roku będziemy celebrować przekroczenie liczby 2,5 mln aktywnych klientów detalicznych" - powiedział Bartkiewicz.

Na koniec czerwca 2008 roku bank miał 86 tys. kont Direct. Prezes poinformował, że obecnie jest ich ponad 100 tys. (PAP)

seb/ ana/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)