Internauci komentują wojnę Biedronki z Lidlem. W sieci trwa prawdziwa burza

Biedronka rozsyłając klientom smsy, w których porównywała swoje ceny do cen w Lidlu, zgotowała sobie marketingowe piekło. Niemiecki dyskont kąśliwie skomentował działanie konkurenta, a internauci w ciągu kilku godzin zalali sieć falą memów i złośliwych klipów.

Biedronka przy Ratuszu na Woli w Warszawie
17.02.2023 Warszawa, aleja Solidarnosci 86A . Biedronka przy Ratuszu na Woli .
Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.pl
Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.pl
manual, sklep, handel, siec sklepow biedronka, logo, /FR/Internauci komentują wojnę Biedronki z Lidlem
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.pl
Adam Sieńko
oprac.  Adam Sieńko

W niedzielę wieczorem Biedronka wysłała wiadomości tekstowe klientom, którzy podali swoje numery telefonów przy rejestracji karty Moja Biedronka. Sieć reklamowała w nich swoje poniedziałkowe promocje. Przy okazji, co jest nowością, bezpośrednio skonfrontowała ceny z ofertą Lidla. Dyskont wykazywał, że produkty w jego sklepach będzie można kupić o kilkanaście-kilkadziesiąt procent taniej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Milioner radzi w co dziś opłaca się inwestować - Marian Owerko - Biznes Klasa #15

Lidl o Biedronce: widzieliście ten dziwny łańcuszek?

Riposta Lidla przyszła szybko. Sieć wystosowała odpowiedź, w której zarzuciła Biedronce, że ta mija się z prawdą i podaje zawyżone ceny produktów w Lidlu. Druga, tym razem wizerunkowa bitwa, miała jednak miejsce w mediach społecznościowych. Tu Lidl także przeszedł do kontrofensywy.

Na profilu w serwisie Facebook dyskont zdecydował się na krótki komentarz: "Ej, też dostaliście wczoraj wieczorem ten dziwny łańcuszek?".

Lidl porównał więc ofertę reklamową rozsyłaną przez Biedronkę do popularnych łańcuszków internetowych, które straszą użytkowników sieci konsekwencjami w przypadku nie podjęcia róznego rodzaju działań. Same czynności, do których zachęcają łańcuszki nie mają zazwyczaj większego sensu, a konsekwencje są całkowicie zmyślone. Mówiąc krótko: Lidl zasugerował, że działania jego konkurenta to internetowy scam.

- I to jest odpowiednia reakcja. Zdecydowanie Lidl potrafi w marketing - czytamy w jednym z najpopularniejszych komentarzy.

Komunikat nakręcił kreatywność twórców i social mediowa komunikacja wymknęła się spod kontroli obu marek. Afera zaczęła żyć własnym życiem, a użytkownicy prześcigali się w dowcipnym komentowaniu rywalizacji między Lidlem a Biedronką. Jeden z nich zasugerował, że kolejnym krokiem w marketingu będzie wykorzystanie Alertu RCB do powiadamiania, gdzie można będzie kupić tani olej i cukier.

Prawdziwą kopalnią klipów okazał się jednak nieoficjalny profil Lidla na TikToku. Fanpage najpierw cieszył się z darmowej reklamy Lidla, którą zawdzięcza Biedronce...

by później opublikować zmyśloną rozmowę w sprawie dalszych obniżek cen. Oba klipy we wtorek rano miały w granicach miliona wyświetleń:

Na popularności tematu postanowiły skorzystać także fanpage, które trudno skojarzyć z branżą handlu detalicznego. Do sms-ów Biedronki nawiązali m.in. administratorzy strony piszącej o komunikacji publicznej w Krakowie:

Z okazji postanowiła skorzystać również platforma do zamawiania zakupów przez internet. Aplikacja Lisek nie omieszkała przy okazji wytknąć Biedronce i Lidlowi, że nie mają one własne usługi dowożenia zakupów pod drzwi klientów.

Kto wygra w starciu Biedronki z Lidlem?

W całym tym zamieszaniu widocznie zarysowują się jednak pewne postawy. Część internautów jest zniesmaczona formą reklamy wybraną przez Biedronkę. Na oficjalnym fanpage'u Lidla na Facebooku klienci sieci solidaryzują się także z niemiecką marką, pisząc że kampania Biedronki tylko utwierdziła ich w przekonaniu, że zakupy powinni robić w Lidlu.

Ekspert rynku retail Robert Biegaj z Grupy Offerista postawił w rozmowie z WP Finanse tezę, że w bitwie między dwoma największymi dyskontami w kraju, zwycięzcami zostaną obie sieci. Rynek w Polsce jest zagospodarowany, mówił ekspert, więc dyskonty muszą wyrywać sobie klientów z rąk. Biedronka i Lidl tocząc spór o najniższe ceny, odwracają tymczasem uwagę Polaków od konkurencji. Polaryzują konsumentów i sprawiają, że reszta sieci handlowych znika klientom z pola widzenia, dowodził Biegaj.

Wybrane dla Ciebie

Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Allegro zagania pracowników do biur. Ekspertka: to ciche zwolnienia
Allegro zagania pracowników do biur. Ekspertka: to ciche zwolnienia
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria