Internauta zarzucił dyskontowi sprzedaż produktów gorszej jakości. Sprawdziliśmy, jak jest naprawdę
Ten sam napój w dwóch sklepach i różny skład. Na tej podstawie użytkownik Wykopu wysnuł tezę, że jeden z nich sprzedaje Polakom produkty gorszej jakości. Okazuje się jednak, że to producent napoju zmienia recepturę
Użytkownik serwisu Wykop.pl zasugerował w swoim wpisie, że Biedronka sprzedaje Polakom produkty gorszej jakości niż inne sklepy. Dowodem miał być skład napoju Lipton Ice Tea. "Już po pierwszym łyku coś było nie tak. Mimo iż napój był schłodzony w lodówce, był paskudny w smaku, bardzo słodki, smak przypominał tanie napoje herbaciane. Zastanawiając się, dlaczego tak jest, sprawdziłem skład i bingo" - napisał internauta o niku oksit, który oznaczył swój wpis hasztagiem "afera".
Okazało się, że w składzie napoju zakupionego w Biedronce oprócz cukru znajdowały się także glikozydy stewiowe, czyli alternatywna substancja słodząca. Nie było jej natomiast w składzie herbaty tego samego producenta kupionej w innym sklepie. Skład różnił się także procentowym udziałem ekstraktu z czarnej herbaty - 0,12 proc. w napoju z Biedronki oraz 0,14 w napoju z innego sklepu.
Argument, że przykład herbaty Lipton Ice Tea to dowód na oszukiwanie Polaków przez dyskont jest jednak nietrafiony. Sieć przypadkowo znalazła się na świeczniku. - Biedronka kupuje od dostawców produktów brandowych towary powszechnie oferowane na rynku - wyjaśnia biuro prasowe Jeronimo Martins. I odsyła do producenta, czyli firmy Pepsi Co.
Zmiany w składach popularnych napojów
Rozwiązaniem zagadki okazują się oficjalne komunikaty firmy odpowiedzialnej za produkcję napojów i przekąsek. Pepsi Co. po prostu zmienia skład swoich najpopularniejszych produktów. Choć smak faktycznie może się różnić, firma twierdzi, że nowe receptury są lepsze, a nie gorsze, jak zasugerował internauta.
Okazuje się więc, że użytkownik Wykopu natrafił w dyskoncie na napój z nowej partii. Wkrótce w sklepach będą już tylko takie. "Firma przeprowadza reformulacje swoich przekąsek i napojów, dzięki czemu może oferować konsumentom produkty o obniżonej zawartości cukru, soli, tłuszczów nasyconych i kwasów tłuszczowych trans. Wiele z nich zawiera cenny błonnik pokarmowy" - czytamy w komunikacie.
Producent podaje także konkretne zmiany, których dokonał: chipsy ziemniaczane Lay’s Prosto z Pieca zawierają 50 proc. mniej tłuszczu niż tradycyjne chipsy; krakersy i herbatniki Sunbites zawierają błonnik pokarmowy;w chrupkach Cheetos Ketchup oraz Cheetos Pizzerini zredukowano ilość soli o 25 proc., a w Cheetos Spirals o 30 proc.; w chrupkach i popcornie zredukowano ilość tłuszczów nasyconych o 83 proc - obecnie są one produkowane z wykorzystaniem oleju rzepakowego; i wreszcie we wszystkich wariantach napojów Lipton Ice Tea obniżono zawartość cukru o 33 proc.
Mniej cukru zawiera nie tylko herbata, ale też nowe warianty smakowe napojów Mirinda i 7UP.
