Krzysztof Skiba
- Nie czynię specjalnych oszczędności, chociaż je oczywiście mam. Kapitałem jest moja twórczość. Piosenki są zarejestrowane w ZAIKS, więc będą mi przynosiły jakiś skromny dochód, nawet gdy nie będę czynny zawodowo. Mam świadomość, że nie będę występował wiecznie - jest ryzyko, że po sześćdziesiątce, a po siedemdziesiątce to na pewno dam sobie z tym spokój - twierdzi muzyk Krzysztof Skiba.
Jako felietonista uzupełnia: - Kiedy ograniczę swoje trasy koncertowe, będę mógł być czynny zawodowo jako osoba pisząca. Dopóki umysł będzie jasny, myśl zwinna, a czytelnik ciekawy tego, co Skiba mimo tak zaawansowanego wieku napisał - śmieje się.
Całkiem poważnie dodaje: - Wiele osób w Polsce za późno zaczyna myśleć o emeryturze. Nie można żyć tylko bieżącą chwilą.