Japonia prosi Rosję o pomoc - poważne problemy z prądem

Po zamknięciu elektrowni jądrowych, w całej Japonii zaczyna brakować prądu. Media apelują do mieszkańców, aby oszczędzali energię elektryczną i nie włączali komputerów oraz telewizorów.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Japonia zwróciła się do Rosji z prośbą o zwiększenie dostaw surowców energetycznych - poinformował na spotkaniu z premierem Władimirem Putinem wicepremier Igor Sieczin.

Takie apele słychać na każdym kroku. - W telewizji prosili, żebyśmy ograniczali użycie energii. Mamy wyłączać komputery i telewizory. To w ramach pomocy prefekturze Miyagi, której stolica Sendai najbardziej ucierpiała w trzęsieniu ziemi - mówi Krystyna Suzuki, Polka z Tokio.

- Elektrownie nuklearne są zamknięte, więc może być kłopot z prądem. Przed nadejściem nocy szukałam latarek i świeczek na wypadek ciemności - dodaje Suzuki.

Japończycy są społeczeństwem bardzo zdyscyplinowanym i karnym. Nie działają jednak telefony, więc łączność internetowa to jedyny sposób na wymianę informacji.

Choć w Tokio od rana bardzo rzadko kursują autobusy i w ogóle nie działa komunikacja kolejowa, to Japończycy nie ulegli zbiorowej histerii. Bardzo godnie i spokojnie przeżywają dramatyczne chwile ostatnich godzin.

Yukiko Yazawa, Japonka, od urodzenia mieszkająca w Tokio, widząc ogrom nieszczęścia w telewizji, cieszy się, że w japońskiej stolicy jest już spokojnie. Jest szczęśliwa, że jej dwójka dzieci bezpieczna wróciła ze szkoły do domu. - W porównaniu z Miyagi u nas jest spokojnie i dość bezpiecznie. Widziałam, jak w Urayasu drogi trzęsły się długi czas. To był okropny widok! - informuje PAP.

- Nasz dom ma wodę, prąd, gaz, ale nie wiadomo jak długo będzie tak dobrze. Docierają do nas bowiem informacje, że już niedługo może zabraknąć energii elektrycznej - dodaje. Mąż Japonki pierwsze godziny po trzęsieniu ziemi spędził poza domem, nocował w pracy. Teraz już wiadomo, że jest cały i zdrowy. Rozmówczyni bardzo martwi się za to o swoją ciotkę, która mieszka w Sendai, gdzie rozmiary kataklizmu są niewyobrażalne, a za zaginionych uznaje się setki osób. Ciągle nie udało się nam z nią skontaktować. Wierzymy, że żyje - wyznaje Yukiko Yazawa.

Japonia prosi o pomoc

Japonia zwróciła się do Rosji z prośbą o zwiększenie dostaw surowców energetycznych w następstwie uszkodzenia elektrowni atomowej przez trzęsienie ziemi - poinformował na spotkaniu z premierem Władimirem Putinem wicepremier Igor Sieczin.

- Japonia zwróciła się już do nas z prośbą o zwiększenie dostaw surowców energetycznych w związku z tym, że 30 procent energii elektrycznej wytwarza w siłowniach jądrowych - powiedział Sieczin, cytowany przez agencję ITAR-TASS. Według niego, w chwili obecnej istnieje możliwość dostarczenia w razie pilnej potrzeby do Japonii do 150 tys. ton skroplonego gazu ziemnego (LNG), jak też zwiększenia dostaw węgla.

W przyszłym tygodniu spółki SUEK i Mieczieł rozpatrzą możliwość zwiększenia dostaw węgla o 3 do 4 mln ton - zaznaczył wicepremier. Nie wykluczył też ewentualności przesyłania do Japonii prądu istniejącym kablem podmorskim.

Prezydent Rosji polecił rządowi i wszystkim rosyjskim służbom udzielić wszelkiej pomocy władzom Japonii w usuwaniu skutków trzęsień ziemi, które nawiedziły kraj Kwitnącej Wiśni. "Współczuję wszystkim, którzy w Japonii stracili swoich bliskich. Wydałem rządowi polecenie, aby okazano pomoc naszym sąsiadom" - napisał na swoim blogu Dmitrij Miedwiediew.

Wcześniej premier Władimir Putin wyraził zgodę na uruchomienie awaryjnych dostaw surowców energetycznych dla Japonii, a także polecił dwóm oddziałom ratownictwa specjalnego być gotowym do niesienia pomocy japońskiemu społeczeństwu. Moskwa w trybie natychmiastowym uruchomiła dostawy gazu skroplonego i węgla dla Tokio, a w najbliższych dniach zwiększy przepływ gazu ziemnego i ropy naftowej.

Rosjanie zaproponowali także bezpośrednie dostawy energii elektrycznej podmorskim kablem łączącym kontynent z wyspami japońskimi. Również Rosyjska Agencja Energii Atomowej przygotowuje zespół ekspertów, którzy mogliby wylecieć do Japonii, aby pomóc w usuwaniu awarii tamtejszych reaktorów jądrowych i wesprzeć japońskie służby w zapobieżeniu ewentualnym skażeniom radioaktywnym.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje