Jen mocno w dół
O ile głównym wydarzeniem będą dzisiaj dane Departamentu Pracy USA o godz. 14:30, to warto spojrzeć na dość wyraźne osłabienie się jena na przestrzeni ostatnich 48 godzin. Zwłaszcza, że może ono sygnalizować poprawiający się sentyment względem bardziej ryzykownych aktywów.
08.03.2013 09:18
Rynek zaczyna też dyskontować to, co możemy zobaczyć na kwietniowym posiedzeniu Banku Japonii z udziałem nowego szefa BOJ i jego zastępców - chociaż tutaj oczekiwanie wyraźnych zmian może być błędne, co pokazało wczorajsze nieudane głosowanie nad przyspieszeniem wprowadzenia nielimitowanego programu QE, co jest planowane od stycznia 2014 r.
Dane Departamentu Pracy USA poznamy o godz. 14:30. Oczekuje się, że w gospodarce przybyło w lutym 160 tys. etatów poza rolnictwem i 167 tys. w sektorze prywatnym. Stopa bezrobocia powinna utrzymać się na poziomie 7,9 proc. Czy te dane zadowolą rynek? Biorąc pod uwagę dość dobre odczyty ADP (198 tys.) i ostatnie dane nt. cotygodniowego bezrobocia (340 tys.) wydaje się, że rynkowa poprzeczka będzie zawieszona znacznie wyżej. Można znaleźć oczekiwania, co do odczytu na poziomie 200 tys. dla NFP (4CAST). W efekcie lepiej jest przyjąć założenie, iż dzisiejsze dane raczej nie pomogą dolarowi. Zresztą to dobrze wpisuje się w układ techniczny na większości wykresów.
W przypadku EUR/USD widać, że wsparcie na 1,3070-75 zostało utrzymane, a rynek ma szanse zaatakować dzisiaj kluczową strefę 1,3140-50 i spróbować ją naruszyć. Wczorajsze słowa szefa ECB rozwiały spekulacje nt. potencjalnych cięć stóp procentowych. Mario Draghi uspokoił też nastroje na rynkach długu, co zresztą było już widoczne wcześniej biorąc pod uwagę dobre wyniki aukcji obligacji w Hiszpanii. To co najważniejsze, to usunięcie sformułowania nt. negatywnego wpływu drożejącego euro na gospodarkę, co sprawia, iż rynek ma znów powód… aby grać na zwyżkę wspólnej waluty. Poza danymi z USA uwagę dzisiaj przyciągną też informacje z Niemiec - o godz. 12:00 poznamy dynamikę produkcji przemysłowej za styczeń (oczekiwania 0,5 proc. m/m).
Opublikowane w nocy dane nt. chińskiego bilansu handlowego były lepsze od oczekiwań, choć nie zapominajmy, że początek roku zwyczajowo przynosi pewne anomalie za sprawą chińskich świąt. I tak w lutym nadwyżka wyniosła 15,3 mld USD (oczekiwano deficytu rzędu 7,75 mld USD), ale głównie za sprawą wyraźnego wzrostu eksportu (o 21,8 proc. r/r). Import zmalał o 15,2 proc. r/r (oczekiwano -8,8 proc. r/r) co negatywnie przełożyło się na notowania dolara australijskiego. Na wykresie AUD/USD widać jednak, że wsparcie na 1,0230 pozostaje solidne, co daje szanse na kontynuację zwyżek w najbliższych dniach. Celem pozostają okolice 1,0325-45.
Dość ciekawie wygląda sytuacja na rynku jena - zwłaszcza, jak spojrzymy na wczorajsze wyraźne osłabienie japońskiej waluty względem pozostałych. Trudno tutaj o jednoznaczny powód - dzisiaj japońskie władze uchyliły się od komentarza nt. naruszenia poziomu 95,00 na USD/JPY. Jeżeli dzisiejsze dane z USA o godz. 14:30 będą słabsze od nieformalnych rynkowych oczekiwań, to nie można wykluczyć pojawienia się nieznacznej korekty na USD/JPY. Ruch powrotny nie powinien jednak sprowadzić notowań poniżej szczytu z lutego na 94,56. W średnim terminie rozpoczynamy ruch w stronę 98,50-100,00. Ewentualne rozczarowanie brakiem decyzji Banku Japonii pod nowymi władzami przyjdzie później. [ Zobacz cały komentarz wraz z wykresami
]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/30790/20130308_raport_dzienny_fx.pdf )
Marek Rogalski
główny analityk walutowy
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
| Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został
sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. |
| --- |