Jeśli restauracja, to tylko McDonald's
Polacy coraz rzadziej jedzą poza domem. Gdy już wychodzimy do restauracji, to najczęściej jest to pizzeria lub fast food typu McDonald's - wynika z badania "Trendy w zwyczajach żywieniowych Polaków" przeprowadzonych przez Ipsos. Ale najczęściej poza domem jemy u... znajomych.
29.09.2011 | aktual.: 29.09.2011 15:17
Obecnie 2 na 3 Polaków przynajmniej od czasu do czasu posiłki je poza domem. Aż 94 proc. robi to u swojej rodziny lub znajomych. Gdy wybieramy się do restauracji to najczęściej jest, to pizzeria - jedzenie narodowego włoskiego dania deklaruje aż 81 proc. Polaków. Na drugim miejscu jest kuchnia typu fast food (McDonald, KFC), którą preferuje aż 74 proc. ankietowanych.
Jeszcze bardziej zaskakujące są kolejne pozycje. Według badań Ipsos 73 proc. z nas wybiera polską zapiekankę z budki ulicznej i tyle samo osób deklaruje, że gdy choć od czasu do czasu je na mieście, to wybiera kebab. Do prawdziwej restauracji z kelnerską obsługą przyznaje się tylko 70 proc. Polaków, którzy w ogóle jedzą poza domem.
Dużo mniejszą popularnością cieszy się sushi (26 proc.), a z roku na rok słabnie pozycja barów z chińszczyzną. Obecnie kuchnią azjatycką zajada się 41 proc. osób jedzących poza domem.
- W porównaniu z rokiem 2010 obniżeniu uległa średnia wartość wydatków ponoszonych na żywienie się poza domem. W zeszłym roku takie osoby wydawały średnio 87 zł na miesiąc, podczas gdy w roku bieżącym kwota ta wynosi 81 zł - napisał Ipsos w podsumowaniu badań.
Polacy jeszcze rzadziej jedzą także posiłki zamawiane w restauracjach przez telefon. Połowa z nas nigdy tego nie robiła. Co czwarty deklaruje, że zamawia gotowe posiłki rzadziej niż raz w miesiącu. Jedynie 5 proc. regularnie, bo raz w tygodniu zamawia jedzenie "na wynos". Najczęściej jest to wtedy pizza. Dużo rzadziej kebab, pierogi, domowe obiady.
Koniec "Pana kanapki"?
Najprawdopodobniej kryzys sprawił, że także w pracy rzadziej decydujemy się na zakup kanapek.
- Zdecydowana większość z nas decyduje się na zabranie posiłku z domu (kanapki, sałatki). W porównaniu do ubiegłego roku zmalał odsetek osób decydujących się na zakup kanapek od firm cateringowych, wzrosła liczba osób jedzących kanapki i sałatki przyniesione z domu. Nie uległ natomiast zmianie odsetek Polaków kupujących dania na ciepło w pracy - pisze Ipsos w podsumowaniu badania.
Obecnie w pracy czy w szkole aż 79 proc. Polaków je kanapki lub sałatki, które sam przygotowali sobie w domu. To blisko 10 proc. wzrost w porównaniu do zeszłego roku. Nieznacznie bo o 1 proc. wzrosła też liczba osób, która do pracy zabiera ze sobą całe gotowe obiady. Najbardziej cierpią na tym firmy cateringowe - "pan kanapka" sprzedaje swoje produkty 4 proc. Polaków mniej.
Raport Ipsos "Trendy w zwyczajach żywieniowych" jest powstaje od 2006 roku. Badanie jest realizowane na próbie reprezentatywnej grupie 825 Polaków. Ostatni pomiar został przeprowadzony w lipcu 2011 roku.