Jest umowa na budowę ostatniego odcinka ekspresówki między Bydgoszczą a Toruniem
Są już umowy na wszystkie fragmenty drogi ekspresowej S10 na odcinku, który łączy Bydgoszcz z Toruniem. We wtorek oddział Głównej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy podpisał kontrakt z konsorcjum firm Rubau Polska i Poltores na projekt i budowę prawie 12-kilometrowego odcinka S10 pomiędzy węzłami Toruń Zachód i Toruń Południe.
Droga S10 odc. Toruń Zach. - Toruń Płd. w obecnym kształcie
Jest to ostatnia z czterech podpisanych umów na realizację odcinków S10 Bydgoszcz - Toruń, które w sumie będą miały 50 km długości. Podpisana we wtorek umowa dotyczy zaprojektowania i budowy odcinka S10 długości 11,8 km między węzłami Toruń Zachód i Toruń Południe. W ramach inwestycji powstaną dwa nowe węzły: Toruń Podgórz i Toruń Czerniewice. Nowa trasa skróci i ułatwi dojazd do autostrady A1 dla kierowców jadących z Bydgoszczy, ułatwi też dostęp do A1 kierowcom z Torunia.
Jedna z najważniejszych dróg w Polsce
Planowany termin ukończenia inwestycji wraz z uzyskaniem decyzji o pozwoleniu na użytkowanie to 41 miesięcy od podpisania umowy (z wyłączeniem okresów zimowych w czasie robót budowlanych). W ciągu 15 miesięcy wykonawca będzie musiał złożyć wniosek o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID).
Droga ekspresowa S10 jest jednym z głównych połączeń drogowych Polski, elementem transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T. W docelowym kształcie S10 połączy Szczecin, Piłę, Bydgoszcz, Toruń, Płock, kończąc się na Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej.
Długa droga do umowy
Droga do podpisania umowy na budowę odcinka pomiędzy węzłami Toruń Zachód i Toruń Południe była dość kręta i długa. Przetarg na jego projekt i budowę został ogłoszony 16 lipca 2021 r., a oferty otwarto 13 września 2021 r. W postępowaniu złożonych zostało siedem ofert wartości od około 300 do około 377 mln zł. Oferty były oceniane według kryteriów ceny (60 proc.), okresu gwarancji jakości (30 proc.) i terminu realizacji kontraktu (10 proc.).
Pierwszy wykonawca wyłoniony w przetargu uchylił się od podpisania umowy. W związku z tym GDDKiA 22 września 2022 r. dokonała ponownego wyboru oferty - wówczas to padło na firmę Polaqua.
Wtedy z kolei z tą decyzją nie zgodziło się konsorcjum Rubau i Poltores, które skorzystało z odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej. Na skutek wyroku KIO 31 października ubiegłego roku GDDKiA unieważniła czynności wyboru oferty firmy Polaqua i odrzucenia oferty konsorcjum Rubau i Poltores. Następnie zaś wybrała ofertę konsorcjum Rubau Polska (lider) i Poltores (partner).
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj
