Jeszcze przed świętami ceny pójdą w górę. Te produkty podrożeją
Ceny podstawowych produktów w sklepach mogą wzrosnąć przed świętami o ok. 3 proc. rdr. - wynika z raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych". Zdaniem autorów badania podrożeją m.in. dodatki spożywcze i słodycze.
20.03.2024 09:20
Zakupy tuż przed Wielkanocą mogą być droższe. Z analizy UCE Research i Uniwersytetów WSB Merito, wynika, że za podstawowe produkty w sklepach zapłacimy przed świętami o 3 proc. rdr. więcej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rektor jednej z najlepszych uczelni biznesowych na świecie - prof.Grzegorz Mazurek: Biznes Klasa #22
Ceny w sklepach w górę przed Wielkanocą
W raporcie "Indeks cen w sklepach detalicznych" czytamy, że w lutym podstawowe produkty zdrożały średnio o 3,9 proc. rdr, w styczniu 4,9 proc. rdr, a w grudniu 5,6 proc. rdr.
"W marcu utrzyma się trend spadkowy i ceny w sklepach rdr wzrosną maksymalnie o ok. 3 proc. Po monitoringu z dwóch pierwszych tygodni marca widać taką tendencję. Należy jednak zastrzec, że do świąt pozostało jeszcze trochę czasu i sytuacja może się lekko zmienić" - twierdzą autorzy raportu, który cytuje PAP.
Ich zdaniem najbardziej w górę mogą pójść ceny dodatków spożywczych, słodyczy i deserów oraz chemii gospodarczej.
Tomasz Kopyściański z Uniwersytetu WSB Merito Wrocław ocenia, że okres przedświąteczny może nieco zwiększyć presję popytową, ale nie na tyle, aby w sposób istotny wpłynąć na zauważalne skoki cen. Analitycy z UCE Research dodają, że pomoże również "wojna cenowa" między dyskontami.
Obawy o powrót stawki VAT na żywność. Te produkty mogą podrożeć
W raporcie analitycy uważają, że obecnie "nic dramatycznego nie powinno się wydarzyć" w kontekście cen. Jednak ich "niepokój" budzi zapowiedź powrotu do normalnej stawki VAT na niektóre artykuły żywnościowe.
"Może ona zachęcić retailerów do podniesienia cen jeszcze w marcu, żeby potem, na początku kwietnia, z sukcesem je obniżyć i szeroko komunikować, że w danej sieci handlowej produkty nie drożeją, a wręcz tanieją. Podobną mechanikę widzieliśmy już podczas wprowadzania zerowego VAT-u. Wówczas sklepy sztucznie na chwilę podnosiły ceny, żeby potem pokazać, że je tną o stawkę ww. podatku. Jednak sprawa w tej kwestii nie jest do końca przesądzona" - czytamy w raporcie.
Jak już informowaliśmy w WP, w połowie marca Ministerstwo Finansów zdecydowało, że zerowa stawka VAT na żywność nie zostanie przedłużona. To oznacza, że już od 1 kwietnia, a więc tuż po Wielkanocy, żywność znów będzie objęta 5 proc. VAT. Zmiana dotyczy konkretnej, długiej listy produktów.
Decyzja wpłynie na ceny m.in. zbóż, pieczywa cukierniczego, warzyw, przetworów z warzyw, owoców i orzechów, jaj, miodu naturalnego, jadalnego mięsa, ryb i skorupiaków, tłuszczy i olejów pochodzenia zwierzęcego oraz roślinnego.
Zerowy VAT na żywność to duże obciążenie dla budżetu państwa. Resort finansów szacował w grudniu, że po kolejnym przedłużeniu tej stawki dochody budżetu z tytułu podatku od towarów i usług mogą zmniejszyć się o ok. 2,93 mld zł.