JSW: instytucje finansowe zainteresowane współpracą JSW i Bogdanki

Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Jarosław Zagórowski, powiedział, że krajowe i międzynarodowe instytucje finansowe są zainteresowane finansowaniem ewentualnego powiązania kapitałowego JSW ze sprywatyzowaną kopalnią Bogdanka.

08.11.2010 | aktual.: 08.11.2010 14:36

- Były prowadzone rozmowy na ten temat z instytucjami finansowymi - z Londynu i polskimi. Oceniły ten projekt jako bardzo ciekawy, realny do zrealizowania. Jesteśmy podbudowani, że pomysły, które zaczęliśmy analizować, znalazły wsparcie w instytucjach finansowych i w oczach analityków - powiedział w poniedziałek dziennikarzom Zagórowski.

W październiku, po ogłoszeniu przez koncern NWR wezwania do sprzedaży akcji giełdowej Bogdanki, Zagórowski deklarował, że kierowana przez niego JSW ma potencjał, aby zaangażować się w tę kopalnię. Zaznaczał przy tym, że sprawa nie była konsultowana ani z przedstawicielami Bogdanki, ani z właścicielem, którym jest resort gospodarki.

W poniedziałek prezes Bogdanki, Mirosław Taras, ocenił w rozmowie z dziennikarzami, że ewentualne połączenie Bogdanki z JSW byłoby lepsze niż połączenie z NWR. - Niezależnie od formy połączenia Bogdanka i JSW stworzyłoby regionalnego lidera - ocenił Taras, dodając, że w Polsce potrzebna jest konsolidacja rynku. Na pytanie czy prowadzone są rozmowy między Bogdanką a JSW, prezes powiedział: "nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam".

W poniedziałek zarówno prezes JSW, jak i wiceszefowie Bogdanki, gościli w Katowicach, gdzie podpisywane były umowy na dofinansowanie z budżetowych środków inwestycji w górnictwie. Obecni na spotkaniu przedstawiciele Bogdanki nie chcieli jednak komentować ewentualnego zaangażowania JSW w tej kopalni, zaznaczając, że takie decyzje należą do właścicieli - akcjonariuszy spółki. Nie podano także, czy reprezentanci obu firm rozmawiali o sprawie na bezpośrednim spotkaniu.

Uczestnicząca w katowickiej uroczystości wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska oceniła, że aby potencjalny projekt JSW dotyczący Bogdanki mógł być poważnie rozważony, powinien wypływać z tworzącej się strategii spółki.

- Obecnie finalizowane są prace nad strategią. Jeżeli w jej końcowej wersji znajdzie się taki zamysł, wówczas zastanowimy się nad tym. Ani tego nie wykluczamy, ani nie potwierdzamy. Mnie osobiście takie pomysły nie bulwersują. Gdy mówimy np. o tworzeniu większych grup w górnictwie, warto przeanalizować i taką możliwość - powiedziała wiceminister.

Prezes Zagórowski powiedział dziennikarzom, że w strategii spółki jest zapis mówiący o akwizycji kopalń. Jego zdaniem, stworzenie grupy produkującej zarówno węgiel koksowy (JSW), jak i energetyczny (Bogdanka) mogłoby być korzystne z rynkowego punktu widzenia.

Pytany o szczegóły możliwego zaangażowania JSW w Bogdance Zagórowski odpowiedział, że dotychczasowe rozmowy na ten temat były prowadzone "na bardzo ogólnym szczeblu". - Wejście w szczegóły to kolejny etap rozważań. Przyglądamy się, co się w tym momencie dzieje, jak wygląda sytuacja Bogdanki, jak wygląda to, co robi NWR - powiedział.

Zagórowski podkreślił, że "z wielkim podziwem" patrzy na dokonania organizacyjne Bogdanki. - Jest to firma świetnie zarządzana. Uważamy, że ten model zarządzania - podwyższania efektywności działania, wydobycia węgla, obniżki kosztów - warto przenieść do śląskich kopalń - ocenił.

Według prezesa JSW, dziś trudno powiedzieć, czy i kiedy projekt dotyczący Bogdanki może się skonkretyzować. - Sami nie wiemy, co teraz nastąpi, gdy chodzi o wezwanie NWR - powiedział Zagórowski. Jego zdaniem, fakt że JSW ma państwowego właściciela, nie opóźni ewentualnych decyzji w tej sprawie. - Ścieżka decyzyjna się zdecydowanie skróciła w ostatnim okresie - powiedział.

5 października międzynarodowy koncern NWR wezwał do sprzedaży 34 013 590 akcji Bogdanki, stanowiących 100 proc. kapitału, po 100,75 zł za akcję. Zapisy są przyjmowane do 29 listopada. Zarząd Bogdanki jest przeciwny próbie przejęcia przez NWR. Jego zdaniem, cena proponowana przez NWR jest rażąco niska, a spółka może się lepiej rozwijać jako niezależny podmiot.

JSW zamierza w przyszłym roku zadebiutować na giełdzie. Według szacunków zarządu firmy prywatyzacja spółki mogłaby przynieść około 3,5 mld zł - to łączna kwota, jaką mogłyby otrzymać: Skarb Państwa ze sprzedaży części posiadanych akcji JSW, jak i sama spółka, z podwyższenia kapitału. Większościowy pakiet akcji ma pozostać w rękach Skarbu Państwa. Spółka ma być gotowa do giełdowego debiutu w połowie 2011 r.

Marek Błoński

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)