Kaczyński nie chce samorządowców z państwowych spółek. Ci jednak zamierzają kandydować

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński stwierdził, że praca w spółkach Skarbu Państwa wystarczy i ich pracownicy nie powinni startować z list PiS w wyborach. Tyle teoria, bo w praktyce chętnych do łączenia tych funkcji nie brakuje.

Kaczyński nie chce samorządowców z państwowych spółek. Ci jednak zamierzają kandydować
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Patryk Skrzat
oprac.  Patryk Skrzat
9

"Pazernym działaczom" przygląda się dziennik "Fakt". Gazeta przypomina, że Jarosław Kaczyński nie chciał na swoich listach ludzi, którzy pracują w państwowych koncernach. Dodaje jednak, że bezwzględnego zakazu raczej jednak nie będzie. Z partii dochodzą głosy, że na listach ma zabraknąć jedynie tych, którzy zarabiają ponad 15 tys. zł. Ulgowo mają być także potraktowani działacze zasiadający w radach nadzorczych.

Tymczasem jak wskazuje "Fakt", nie brakuje radnych łączących posady w spółkach Skarbu Państwa z pracą w samorządach i chcących je łączyć w przyszłości. Dziennik podaje też konkretne przykłady z Płocka.

Pierwszym jest Piotr Szpakowicz, prezes zarządu spółki Orlen Projekt, który miał zarobić w ubiegłym roku 274 tys. zł. W rozmowie z "Wyborczą" stwierdził, że jego zdaniem funkcje radnego i prezesa spółki córki koncernu paliwowego można łączyć.

Zobacz także: Michał Szczerba komentuje pogłoski o Kuchcińskim: wewnętrzna gra PiS, szukają delfina po Kaczyńskim

Na prezydenta Płocka kandyduje również Wioletta Kulpa, na co dzień kierownik zespołu sponsoringu i CSR w PKN Orlen. Jak podaje "Fakt", jej roczne zarobki to 209 tys. zł. Przed "dobrą zmianą" była główną księgową "Solidarności" w Płocku - zarabiała 4,8 tys. miesięcznie. Jak łączy kandydowanie z pracą w Orlenie? - Proszę zapytać pozostałych 24 radnych, jak łączą swoją pracę z kampanią. A poza tym, przecież kampania się jeszcze nie zaczęła, prawda? - powiedziała gazecie.

"Fakt" wymienia jeszcze Andrzeja Aleksandrowicza i Adama Maliborskiego. Obaj panowie zarabiają "zaledwie" po ok. 6 tys. zł miesięcznie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Największy hotel w Polsce szuka pracowników. Jeszcze przed otwarciem
Największy hotel w Polsce szuka pracowników. Jeszcze przed otwarciem
Gigant z USA bankrutuje. Zamknie pół tysiąca sklepów
Gigant z USA bankrutuje. Zamknie pół tysiąca sklepów
Kierowcy będą musieli płacić? Parking przy jeziorze może być płatny
Kierowcy będą musieli płacić? Parking przy jeziorze może być płatny
Zamykają kultowy sklep rybny. Pojawiła się kartka. "Tu jest mój dom"
Zamykają kultowy sklep rybny. Pojawiła się kartka. "Tu jest mój dom"
Nowa usługa w popularnym dyskoncie. Nie trzeba szukać banku
Nowa usługa w popularnym dyskoncie. Nie trzeba szukać banku
To był największy sklep sportowy w mieście. Rozbierają go
To był największy sklep sportowy w mieście. Rozbierają go
Paczkomat "zwariował". Kobieta nie mogła odebrać przesyłki
Paczkomat "zwariował". Kobieta nie mogła odebrać przesyłki
Działkowicze siedzą na kapuście. Ceny ROD-ów idą w setki tysięcy
Działkowicze siedzą na kapuście. Ceny ROD-ów idą w setki tysięcy
W Niemczech upadają gospodarstwa rolne. A ma być jeszcze gorzej
W Niemczech upadają gospodarstwa rolne. A ma być jeszcze gorzej
Wynieś z piwnicy. Inaczej zapłacisz nawet 5 tys. zł kary
Wynieś z piwnicy. Inaczej zapłacisz nawet 5 tys. zł kary
Nawet 30 tys. zł kary. Groźna patologia wciąż popularna w Polsce
Nawet 30 tys. zł kary. Groźna patologia wciąż popularna w Polsce
Niemiecka marka odzieżowa upada. Ma sklepy w Polsce
Niemiecka marka odzieżowa upada. Ma sklepy w Polsce