Kaczyński: umowa gazowa wysoce niekorzystna

Prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył w czwartek, że polsko-rosyjska umowa gazowa jest "wysoce niekorzystna". Jak zapowiedział, jego ugrupowanie będzie po wyborach samorządowych analizować tę umowę.

04.11.2010 | aktual.: 04.11.2010 15:29

- My uważamy tę umowę za wysoce niekorzystną - powiedział Kaczyński na konferencji prasowej. Jak mówił, jest to umowa niepełna, "z bardzo wysokimi cenami, co do której już istnieje spór, jak długo ma obowiązywać".

- Nie mam dokładnych informacji, czy rzeczywiście doszło do realizacji elementarnego postulatu Unii Europejskiej, aby rurociąg był dostępny - powiedział.

Kaczyński ocenił, że "sytuacja pewnego nacisku" w sprawach gazowych, która jego zdaniem miała miejsce kilka lat temu, w okresie rządów PiS, dzisiaj się zmieniła. - Rynek gazowy od 2009 roku się zmienił, są dużo większe możliwości, w związku z tym nie widzimy żadnych powodów, by zawierać umowy, które są dla nas niekorzystne - przekonywał.

Kaczyński podkreślał, że inne kraje obniżają ceny gazu. - Coraz większy procent dostaw stałych jest rozliczany wedle cen skokowych, czyli cen dostaw natychmiastowych, które są znacznie niższe, niekiedy o kilkadziesiąt procent niższe, mówi się o miliardowych oszczędnościach, a my mamy dopłacić do tego dwa czy trzy miliardy dolarów - tłumaczył.

Jak mówił Kaczyński, Polski na to nie stać. - Pytanie, komu na tym zależy, dlaczego tego rodzaju umowy są zawierane - mówił. Prezes PiS zapowiedział, że jego ugrupowanie będzie analizować sprawę umowy. - W tej chwili jest kampania samorządowa, wobec tego odkładamy tę sprawę na po kampanii - mówił.

Podpisane w piątek w Warszawie przez wicepremiera Waldemara Pawlaka i rosyjskiego wicepremiera odpowiedzialnego za energię Igora Sieczina porozumienie przewiduje zwiększenie dostaw rosyjskiego gazu ziemnego do Polski o około 2 mld metrów sześciennych rocznie.

W poniedziałek premier Rosji Władimir Putin powiedział, że kontrakt na tranzyt rosyjskiego gazu przez terytorium Polski został przedłużony do 2045 roku. Według Putina, przewiduje to porozumienie podpisane w piątek w Warszawie.

We wtorek Pawlak poinformował, że zawarte z Rosją porozumienie zakłada dostawy gazu do Polski do 2022 r., a tranzyt - do 2019 r. Jak tłumaczył, w umowie znalazł się też zapis o tym, że Polska i Rosja będą dążyć do nowego kontraktu na tranzyt - od 2020 do 2045 r.

Źródło artykułu:PAP
umowa gazowarosjapis
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)