Katowice przekonują delegację ONZ do organizacji szczytu klimatycznego w tym mieście

Delegacja ONZ ds. Zmian Klimatycznych rozpoczęła w środę dwudniową wizytę w Katowicach - by sprawdzić możliwości ewentualnego zorganizowania tam szczytu klimatycznego w 2018 r. Oprócz Katowic rozważana jest m.in. kandydatura Gdańska.

05.04.2017 16:35

Szczyt klimatyczny ONZ, czyli tzw. COP (Conference of the Parties) to doroczna globalna konferencja, podczas której negocjowane są działania na rzecz polityki klimatycznej. Polska już dwukrotnie była jej organizatorem - w 2008 r. w Poznaniu i w 2013 r. w Warszawie.

Podczas szczytu w marokańskim Marrakeszu w 2016 r. Konferencja Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych ws. zmian klimatu ogłosiła, że gospodarzem 24. sesji Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP24) w 2018 r. będzie Polska.

Podczas środowego briefingu prezydent Katowic Marcin Krupa zaakcentował, że kandydatura miasta dotyczy potencjału całej tworzonej właśnie w woj. śląskim metropolii (na gruncie specjalnej ustawy podpisanej we wtorek przez prezydenta ma ona objąć ok. 40 miast i gmin liczących ok. 2,3 mln mieszkańców).

Również wojewoda śląski Jarosław Wieczorek zapewnił, że Katowice i region są w stanie przeprowadzić przedsięwzięcie tej skali. "Dodatkowo kontekst miejsca absolutnie pasuje do wydarzenia. Przeobrażenia ostatnich lat pokazują, jak wiele ten region zrobił dla lepszego klimatu" - zaznaczył wojewoda.

Zgodziła się z tym przewodnicząca czteroosobowej delegacji, dyrektor ds. obsługi konferencji przy ONZ Laura Lopez. "Myślę, że to bardzo ważne, że miasto ma swoją historię transformacji - związaną ze zmianami klimatu. Uważam, że to coś, co na pewno wspiera to miasto w tej rywalizacji" - oceniła Lopez.

Przewodnicząca delegacji wyjaśniła, że jej rolą jest sprawdzenie warunków do organizacji szczytów klimatycznych, które są największymi wydarzeniami tego typu, skupiającymi ok. 15 tys. uczestników podczas głównej części.

Delegacja ONZ obejrzała w środę m.in. katowicką Strefę Kultury: infrastrukturę Muzeum Śląskiego, Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, a przede wszystkim Międzynarodowego Centrum Kongresowego (MCK) i Spodka, które byłyby głównymi obiektami szczytu. W polach jej zainteresowania są też zaplecze hotelowe oraz transportowe.

Prezes grupy PTWP, której jedna ze spółek zarządza MCK i Spodkiem, Wojciech Kuśpik wyraził przekonanie, że obiekty Strefy Kultury idealnie nadają się do organizacji COP24. "Centrum Kongresowe uznawane jest za jeden z najlepszych takich obiektów w Europie - dysponujemy bardzo dobrą infrastrukturą; pokazujemy już stworzoną metropolię" - relacjonował Kuśpik.

"Mamy infrastrukturę i mamy bardzo dużo doświadczenia. Zorganizowaliśmy już wiele dużych wydarzeń, a nasi ludzie wprost mają doświadczenie z organizacji wcześniejszych COP-ów. Prezes spółki PTWP Event Center, która zarządza tym obiektem, był odpowiedzialny za część COP-u na Stadionie Narodowym" - wskazał szef grupy PTWP.

Katowice, w uzgodnieniu z przedstawicielami m.in. innych samorządów, zabiegają o organizację szczytu klimatycznego w 2018 r. od wielu tygodni. Już w połowie lutego prezydent Katowic zapewniał, że stolica Górnego Śląska nie tylko złożyła ofertę, ale rozpoczęła faktyczne przygotowania służące przekonaniu organizatorów szczytu.

W tym celu powołano zespół pracowników Urzędu Miasta, ściśle współpracujący z operatorem MCK i Spodka. Powstała m.in. wstępna koncepcja organizacji spotkania, które - wraz z częścią roboczą, poprzedzającą zasadnicze obrady - ma trwać około trzech tygodni w grudniu 2018 r. Miejscem obrad byłyby nie tylko MCK i Spodek, ale również przylegający do nich plac, który zostałby w całości zadaszony.

Ze względów bezpieczeństwa cały teren zostałby ogrodzony, jednak dzięki jego lokalizacji w Strefie Kultury, nie byłoby to nadmiernie uciążliwe dla mieszkańców. Ewentualne utrudnienia mogłyby wiązać się np. z przemieszczaniem się kolumn samochodowych z oficjalnymi delegacjami. Należałoby też spodziewać się wzmożonego ruchu między Katowicami a Krakowem, gdzie mogłaby zamieszkać część uczestników spotkania.

Według środowej informacji Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, oprócz Katowic i Gdańska, gdzie delegacja ONZ już przebywała, swoje kandydatury pod kątem COP24 zgłosiły też Poznań, Warszawa i Kraków. Ostateczna decyzja będzie należała do Sekretariatu Konwencji Klimatycznej przy współudziale Ministerstwa Środowiska; ma zostać ogłoszona w maju br.

W lutym przychylnie o kandydaturze Katowic wypowiadali się minister środowiska Jan Szyszko, który uznał szczyt na Śląsku za "ciekawy pomysł" oraz wicepremier Mateusz Morawiecki, który ocenił, że Górny Śląsk byłby znakomitym miejscem do organizacji szczytu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)