Każdy miesiąc rosyjskiego embarga zmniejsza eksport żywności o ok. 52 mln EUR - IERiGŻ

03.02. Warszawa (PAP) - Każdy miesiąc rosyjskiego embarga zmniejsza polski eksport trzech głównych grup produktów rolno-spożywczych o ok. 52 mln EUR - ocenił dla PAP Wiesław...

03.02.2014 | aktual.: 03.02.2014 15:53

03.02. Warszawa (PAP) - Każdy miesiąc rosyjskiego embarga zmniejsza polski eksport trzech głównych grup produktów rolno-spożywczych o ok. 52 mln EUR - ocenił dla PAP Wiesław Łopaciuk, ekspert z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

"Głównym czynnikiem, który określi jak bardzo dotkliwe dla polskich producentów okaże się nałożone przez Rosję embargo, będzie oczywiście czas jego trwania. Pewne straty będą do nadrobienia, ale jeżeli embargo przedłuży się na kilka miesięcy to można być pewnym, że część dostaw do tej pory realizowanych przez m.in. Polskę, zostanie zastąpionych przez np. Chiny" - powiedział PAP Łopaciuk.

"Te straty mogą nie być do zastąpienia gdy już strona rosyjska zwiąże się z innymi dostawcami. Polsce pozostanie szukanie nowych rynków, choć po pierwsze jest to czasochłonne, a po drugie droższe. Trzeba znaleźć nowych kontrahentów, wzrastają koszty logistyki i transportu. Nie należy więc oczekiwać, że wobec zamknięcia rynku rosyjskiego polscy producenci żywności straty nadrobią na Zachodzie" - dodał.

Pod koniec stycznia rosyjska służba weterynaryjna Rosseolchoznadzor poinformowała rozszerzeniu embarga na wwóz żywności m.in. z Polski o mięso wieprzowe. Podobne zakazy importu żywności z krajów Unii Europejskiej wprowadziła także Białoruś.

IERiGŻ szacuje, że miesięczna wartość eksportowanych towarów z 3 głównych grup spożywczych, na które Rosja nałożyła embargo, wynosi ok. 52 mln euro.

"Embargo dla Polski dotkliwe jest przede wszystkim ze względu na handel trzema głównymi grupami towarów - mięsem wieprzowym, jabłkami oraz produktami ziemniaczanymi. Patrząc na dane z 2013 roku możemy szacować, że miesięcznie sprzedajemy do Rosji mięso wieprzowe za ok. 12 mln euro. Do tego doliczmy jabłka za ok. 35 mln euro miesięcznie, a także produkty pochodzenia ziemniaczanego za ok. 5 mln euro miesięcznie" - powiedział.

"Można więc szacować, że każdy miesiąc embarga na te główne grupy towarów będzie zmniejszał nasz eksport do Rosji o ok. 52 mln euro" - dodał.

Łopaciuk dodał, że ok. 80 proc. eksportowanych z Polski jabłek trafia do państw WNP, z czego większość do Rosji.

Z danych IERiGŻ wynika, że Rosja odpowiada za ok. 5-6 proc. polskiego eksportu produktów rolno-spożywczych, a jego wartość wynosi ok. 1 mld euro rocznie.

Nikodem Chinowski (PAP)

nik/ asa/

Źródło artykułu:PAP
finansehandeldług
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)