KE otwiera procedurę wyjaśniającą w sprawie budowy stadionu we Wrocławiu

KE zdecydowała o otwarciu pierwszego etapu procedury wyjaśniającej, czy Polska złamała prawo UE dotyczące zamówień publicznych przy budowie we Wrocławiu stadionu na piłkarskie mistrzostwa Europy w 2012 roku - dowiedziała się PAP ze źródeł unijnych.

Umowę z wykonawcą stadionu we Wrocławiu, niemiecką firmą Max Boegl, zawarto bez przetargu, z wolnej ręki.

Komisja Europejska sprawą zainteresowała się już w marcu. W czwartek otworzyła pierwszy etap procedury o łamanie unijnego prawa, który polega na wysłaniu do polskiego rządu listu w celu wyjaśnienia, czy doszło do nieprawidłowości.

W zależności od tego, czy KE uzna odpowiedź Polski za satysfakcjonującą, może postępowanie zamknąć albo je kontynuować. Ostatnim etapem jest skierowanie sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Prawo UE z zasady wymaga organizacji przetargów na zamówienia publiczne; przydzielenie kontraktów z wolnej ręki może nastąpić tylko w wyjątkowych okolicznościach, by nie było podejrzeń o łamanie konkurencji między przedsiębiorstwami i faworyzowanie jednych kosztem drugich.

Pełnomocnik prezydenta Wrocławia ds. Euro 2012 Michał Janicki podkreślił, że wszczęcie procedury wyjaśniającej przez KE ma jedynie na celu sprawdzenie, czy obowiązujące w Polsce prawo jest zgodne z prawem unijnym.

- W żaden sposób nie uderza to we Wrocław i nowy stadion. Sprawdzanie zgodności prawa polskiego z unijnym odbędzie się jedynie na przykładzie wrocławskiego stadionu. Kwestia ta będzie rozstrzygana na linii pomiędzy rządem polskim i Komisją Europejską. My w momencie zmiany głównego wykonawcy wyczerpaliśmy całą obowiązującą procedurę administracyjną i wszystko odbyło się zgodnie z prawem - mówił Janicki.

Sprawę stadionu we Wrocławiu w marcu tego roku tak opisywała "Rzeczpospolita": "Umowę z wolnej ręki zawarto po zerwaniu kontraktu z Mostostalem Warszawa. Urzędnicy tłumaczyli, że można zrezygnować z procedury zachowującej konkurencję, gdyż inwestycja musi być wykonana w wyznaczonym przez UEFA terminie. Inaczej na stadionie nie zostaną rozegrane mecze podczas mistrzostw".

Z Brukseli Inga Czerny

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje