05.06. Bruksela (PAP) - Komisja Europejska przygotowuje propozycję ustanowienia wspólnej agencji i funduszu likwidacyjnego, by w razie potrzeby szybko przeprowadzić likwidację upadającego banku. Propozycja ma być gotowa latem - dowiedziała się PAP.
Wspólnym systemem likwidacji banków mają być objęte kraje, które przystąpią do wspólnego nadzoru Europejskiego Banku Centralnego, czyli strefa euro i chętne kraje spoza eurolandu.
"Sieć (urzędów odpowiedzialnych za likwidację banków) jest niewystarczająca, potrzebujemy centralnego organu, który będzie w stanie podejmować szybkie i skuteczne decyzje" - powiedziało w środę unijne źródło. Dodało, że w razie likwidacji banku decyzje są podejmowane "między zamknięciem giełdy w piątek a otwarciem w poniedziałek".
Nowy organ przyjąłby zapewne postać agencji, która miałaby dostęp do funduszu likwidacyjnego zasilanego składkami banków. Z funduszu tego miałyby być pokrywane głównie "operacyjne" koszty uporządkowanej likwidacji upadających banków. Mimo to źródło nie wykluczyło, że mogą się zdarzyć przypadki, gdy będzie potrzebna dodatkowa pomoc np. z funduszu ratunkowego strefy euro (EMS), który ma mieć możliwość bezpośredniej rekapitalizacji banków.
Alarm w razie kłopotów banku miałby podnosić nadzorca, rada wspólnej likwidacji miałaby ocenić, czy ryzyko jest "systemowe" i przedstawić instytucji wspólnotowej wniosek o uruchomienie likwidacji. Taką instytucją mogłaby być KE - wynika z wypowiedzi źródła.
W swojej propozycji Francja i Niemcy wezwały niedawno, by wspólna rada likwidacyjna skupiała przedstawicieli władz odpowiedzialnych za likwidację banków w poszczególnych krajach i pozwalała na szybkie decyzje na szczeblu centralnym. Berlin i Paryż podkreśliły, że wspólny fundusz musi być finansowany składkami banków, ale w razie potrzeby, do czasu uzbierania odpowiednich funduszy ze składek banków, EMS miałby stanowić dodatkowe zabezpieczenie poprzez pożyczki lub rekapitalizację.
Francja i Niemcy poddały też pod rozwagę możliwe połączenie wspólnego mechanizmu likwidacji z EMS. Choć zasadniczo wstępne propozycje KE biorą najwyraźniej pod uwagę pomysły Francji i Niemiec, to na tym etapie - ze względu na komplikacje prawne - nie będzie proponowane połączenie tych instrumentów.
Z Brukseli Julita Żylińska (PAP)
jzi/ mc/ asa/
