KE upomina Polskę ws. prowadzenia rachunków przez spółki kolejowe

KE ma zastrzeżenia do wdrażania przez Polskę dyrektywy w sprawie utworzenia jednolitego europejskiego obszaru kolejowego. Jednym z jej głównych celów jest zapewnienie przejrzystości w wykorzystaniu funduszy publicznych oraz bardziej racjonalne ich rozdzielanie, aby przewoźnicy mogli ze sobą konkurować na równych warunkach.

Dyrektywa ta nakazuje m.in. prowadzenie przez przedsiębiorstwa kolejowe odrębnych rachunkowości dla usług transportu kolejowego oraz zarządzania infrastrukturą kolejową. Zdaniem KE Polska nie wdrożyła w pełni tej zasady. Zgodnie z unijnymi przepisami środki publiczne powinny być też wyraźnie rozdzielone pomiędzy zarządców infrastruktury a spółki przewozowe.

"Prowadzenie rachunków w zakresie transportu to jedyny sposób na ustalenie, jak wydatkowane są publiczne pieniądze i czy nie są wykorzystywane niezgodnie z przeznaczeniem. Poza tym reguły obowiązujące obecnie w Polsce nie wykluczają możliwości wykorzystania środków publicznych przeznaczonych na infrastrukturę lub szczególne kategorie usług transportowych do subsydiowania innych usług transportowych" - informuje Komisja w komunikacie.

- Może to prowadzić do zakłócania konkurencji, potencjalnie dając nieuczciwą przewagę konkurencyjną podmiotom otrzymującym fundusze publiczne - dodaje.

Polska ma dwa miesiące na reakcję na zastrzeżenia KE. Jeśli Komisja nie dostanie zadowalającej odpowiedzi, może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.