KE za zwiększeniem obecnego funduszu na ratowanie strefy euro

Komisja Europejska opowiedziała się w środę za zwiększeniem istniejącego funduszu na ratowanie krajów strefy euro. Przewodniczący Jose Barroso zapewniał jednocześnie, że Portugalia czy Hiszpania nie potrzebują antykryzysowej pomocy, jaką dostały już Irlandia i Grecja.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

- Komisja Europejska mówi bardzo jasno: naszym zdaniem rzeczywista zdolność udzielania pożyczek musi być zwiększona, a pole działalności musi być rozszerzone - powiedział Barroso na konferencji prasowej.

Chodzi o Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej utworzony w maju ubiegłego roku dla wsparcia tych państw strefy euro, które tracą zaufanie kredytodawców. Teoretycznie opiewa on na 440 mld euro. Faktycznie jest jednak w stanie pożyczyć tylko 250 mld euro z uwagi na konieczność zatrzymania reszty jako depozytu, pozwalającego mu uzyskać odpowiednio korzystny poziom ratingu.

Barroso tłumaczył, że podwyższenie funduszu będzie "jasnym zobowiązaniem, jak ważna jest dla nas stabilność strefy euro". Apelował, by "w duchu odpowiedzialności i świadomości, że to pilna sprawa", decyzję podjęli już szefowie państw i rządów na najbliższym szczycie UE 4 lutego.

Może to być trudne, zważywszy że propozycję KE odrzuciły w środę dwie największe gospodarki strefy euro i najwięksi kontrybutorzy mechanizmu: Niemcy i Francja. - Nie jest ani rozsądne, ani konieczne dyskutowanie o poszerzeniu funduszu - powiedział rzecznik kanclerz Angeli Merkel, Steffen Seibert. Dodał, że przecież obecne rezerwy "są dalekie od wyczerpania", i wezwał do "spokoju" w debacie.

Rzecznik rządu w Paryżu Francois Baroin powiedział w środę, że w obecnej formie fundusz "ma wystarczająco duże środki, by odpowiedzieć na zapotrzebowanie takiego czy innego kraju". Apele KE uznał za "głos w debacie" i zaznaczył, że podniesienia funduszu nie ma w porządku obrad żadnego z najbliższych spotkań ministrów w Brukseli.

Wcześniej unijny komisarz ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn napisał w dzienniku "Financial Times", że unijni ministrowie finansów powinni już w przyszłym tygodniu rozważyć wzmocnienie rzeczywistego potencjału pożyczkowego, jaki oferuje fundusz stabilizacyjny, i uczynić go bardziej elastycznym, co podziałałoby uspokajająco na rynki finansowe.

- Dyskusje trwają i posuwają się naprzód - zapewnił Rehn na konferencji prasowej.

Istniejący fundusz (do którego trzeba doliczyć 60 mld euro kredytów gwarantowanych unijnym budżetem oraz 250 mld euro wsparcia z Międzynarodowego Funduszu Walutowego) okazałby się pewnie niewystarczający, gdyby wsparcie finansowe okazało się potrzebne Portugalii, a później Hiszpanii, Włochom czy Belgii - krajom wymienianym przez analityków jako potencjalne ofiary zarażenia się kryzysem zadłużenia. Belgia, która ma dług sięgający 100 proc., opowiada się za mechanizmem, który nie jest ograniczony finansowo.

Choć ostatnie emisje portugalskich obligacji udały się zaskakująco dobrze, za pierwszy kolejny kraj potrzebujący wsparcia uważana jest Portugalia. Usiłując uspokoić rynki finansowe i odzyskać zaufanie wierzycieli, rząd w Lizbonie zapewnia, że nie potrzebuje pomocy. Także Komisja Europejska mówi, że nie są w tej sprawie prowadzone żadne rozmowy.

W środę Barroso gratulował Portugalii deficytu budżetowego w ub.r. w wysokości 7,3 proc. PKB, który był niższy od spodziewanego. W 2011 r. dzięki drastycznym cięciom i oszczędnościom ma on być zmniejszony do 4,6 proc.

Z Brukseli Michał Kot

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇