KGHM ratuje wzrosty indeksów
Pomimo zamkniętych w poniedziałek z powodu Święta Pracy giełd amerykańskich początek sesji w Europie przyniósł znaczące wzrosty, do czego przyczyniło się nie tylko odłożenie w czasie interwencji zbrojnej w Syrii przez USA, ale także opublikowany rosnący powyżej 50 punktów sierpniowy indeks PMI dla chińskiego przemysłu. W efekcie byczy nastrój głównych indeksów w Warszawie podtrzymany został przez równie dobre dane na temat polskiego przemysłu w postaci lepszego od oczekiwań odczytu PMI za ubiegły miesiąc.
02.09.2013 17:38
Inicjatywa popytu w gronie największych spółek udzieliła się również akcjom firm o średniej i nieco w mniejszym stopniu małej kapitalizacji, co potwierdziły dodatnie odczyty mWIG40 (1,54%) i sWIG80 (0,54%). Pozytywnych nastrojów nie popsuły przed południem nawet lekko rozczarowujące odczyty PMI dla Niemiec i Francji, na co wpływ mogły mieć z kolei lepsze od oczekiwań dane tego wskaźnika w Wielskiej Brytanii. Ich ogólna wymowa pozostaje jednak pozytywna, sugerując zakończenie recesji na Starym Kontynencie. Popołudniowa faza notowań w Warszawie przebiegła już gorzej niż na zachodnioeuropejskich parkietach. O ile tamte rynki utrzymał poranne wzrosty o tyle GPW wyraźnie osłabła i tylko dzięki papierom KGHM-u zdołaliśmy utrzymać główne indeksy nad kreską. Ostatecznie po nieco rozczarowującej sesji WIG oraz WIG20 zyskały odpowiednio 0,65 procent oraz 0,45 procent przy obrotach 580 milionów złotych.
Wyraźnie rosnące ceny miedzi i srebra sprawiły, że głównym liderem zwyżki były od początku do końca akcje KGHM-u (4,7%), na którym odnotowano również największe na sesji obroty. Wsparciem dla miedziowego giganta były tym razem akcje BHW (3,9%), BRE Banku (1,7%), Bogdanki (1,3%), Kernela (1,9%), Tauronu (1,4%) oraz po publikacji wyników kwartalnych walory Synthosu (3,6%). Ponadto zgodnie z rynkiem podniosły się notowania BZBK (0,5%), JSW (0,9%), PGE (0,9%) oraz GTC (0,8%). Mniej chętnych do zakupu miały walory największych banków PKOBP (0,0%) oraz Pekao (-0,5%). Za rynkiem nie podążyły dzisiaj za to spółki paliwowe z których negatywnie wyróżniły się przede wszystkim PKNOrlen (-0,6%). Słabiej finiszowały jeszcze PZU (-0,8%), TPSA (-1,3%) i PGNiG (-1,8%).
Równie ciekawie sesja przebiegała w obszarze spółek o mniejszej kapitalizacji, gdzie mogliśmy obserwować nierzadko nerwowe reakcje na opublikowane wyniki po pierwszym półroczu. I tak negatywnie rynek ocenił dzisiaj między innymi fatalne wyniki Arctic Paper (-25%), a także akcje Ursusa (-10,5%), Rovese (-5,5%), MNI (-2,3%), Polimexu (-13%) i Mostostalu Warszawa (-6%). Z pozytywnymi zachowaniami mieliśmy do czynienia w przypadku TVN-u (7%), Integera (7%), Kruka (5,4%), Hutmena (13%), Wasko (10,5%), Eko Eksportu (5,9%), CCC (4,2%), Ganta (6,7%) oraz Sfinksa (7,7%).
Nie do końca pozytywną wymowę dzisiejszej sesji osłabiają w dodatku nieco niższe obroty związane z brakiem sporej grupy graczy zza oceanu. Zarówno WIG, jak i WIG20 próbowały zbliżyć się do lokalnych oporów technicznych wyznaczonych przez luki bessy z 27 sierpnia. Dopiero jednak zamkniecie tychże luk z jednoczesnym pokonaniem lokalnych maksimów z 26 sierpnia będzie sugerowało poprawę układu technicznego z szansami na pobicie sierpniowych maksimów.
Powracający z wakacji inwestorzy muszą pamiętać, że mimo pozytywnego układu wykresów głównych indeksów przed naszym rynkiem wciąż pozostają poważne wyzwania w postaci zapowiadanej reformy OFE. Przedstawiciele strony rządowej planują prezentację ostatecznej wersji zmian funkcjonowania funduszy emerytalnych na początek września, przez co możemy być świadkami narastania pewnego rodzaju presji na rynku w kolejnych dniach. Inwestorom nie da o sobie zapewne zapomnieć również nierozstrzygnięty, a jedynie przesunięty w czasie temat Syrii, który - jak pokazał ostatni tydzień - potrafi skutecznie zaniepokoić inwestorów na całym świecie.
Paweł Kubiak
makler DM BZ WBK S.A.