KHW miał 43 mln zł zysku netto w 2013 r.; na 2014 planuje 51 mln zł zysku
Katowicki Holding Węglowy (KHW) wypracował w 2013 roku prawie 43 mln zł zysku netto. Zakłada, że w tym roku wynik netto wyniesie prawie 51 mln zł - poinformował w czwartek prezes KHW Roman Łój.
09.01.2014 | aktual.: 09.01.2014 17:40
"W 2013 roku praktycznie wykonaliśmy założenia dotyczące wydobycia, produkcja wyniosła 11,87 mln ton węgla. Stan zapasów był wyższy o ponad 623 tys., wyniósł 1,3 mln ton. (...) Osiągnięta cena zbytu była wyższa od zakładanej o prawie 10 zł, co było pochodną wyższej jakości. Koszt jednostkowy sprzedanego węgla był wyższy o 6,1 zł" - powiedział Łój podczas posiedzenia komisji sejmowej.
"Wynik na sprzedaży węgla był wyższy od zakładanego i wyniósł 17 zł (na tonę - PAP). Dzięki temu uzyskaliśmy wynik netto na poziomie prawie 43 mln zł, pomimo dwóch niekorzystnych zjawisk" - powiedział.
Prezes poinformował, że spółka przegrała sprawę z urzędem skarbowym przed NSA o płatność podatku VAT od deputatów wydawanych w naturze oraz utworzyła rezerwę z tytułu planowanego zakończenia eksploatacji kopalni Kazimierz Juliusz, gdyby nie doszło do pozyskania inwestora finansowego, i kontynuacji eksploatacji w polu Jan Kanty. Łącznie te zdarzenia pogorszyły wynik KHW o ok. 38 mln zł.
"W 2014 roku zakładamy spadek wydobycia o 220 tys. ton, bo mamy nadmierny stan zapasów. Chcemy go zmniejszyć o 411 tys. ton, zwiększając sprzedaż węgla o 760 tys. ton do poziomu 11,9 mln ton. Zakładamy, że średnia cena zbytu będzie niższa o 5,7 zł niż w 2013 roku z powodu trudnych negocjacji z energetyką zawodową, co oznaczałoby spadek o 2 proc." - powiedział Łój.
"Szacujemy, że jednostkowy koszt sprzedaży spadnie, wynik na sprzedaży węgla będzie dodatni na poziomie 14 zł, a wynik finansowy netto wyniesie prawie 51 mln zł" - dodał.
Zatrudnienie w KHW ma spaść w tym roku do 16 tys. 410 osób, ale tylko w ramach naturalnych odejść.
Nakłady inwestycyjne wyniosą 501 mln zł wobec 542 mln zł w 2013 roku.
Łój poinformował, że w 2015 roku spółka będzie potrzebować finansowania zewnętrznego na inwestycje rozwojowe.
"Strategia zakładała prywatyzację spółki przez giełdę w latach 2014-15. Przy aktualnym podejściu instytucji finansowych może to być proces trudny do realizacji do końca 2015 roku, dlatego zakładamy również pozyskanie inwestora długoterminowego w wyniku emisji kolejnych obligacji lub rozmów z konsorcjum banków o przesunięciu terminu spłaty istniejącego programu" - powiedział prezes.