Kiełbasa króluje na niemieckich stołach. Aż 30 kg na osobę rocznie

Niemcy, którzy znani są ze swojego zamiłowania do mięsa, w ostatnim czasie odnotowują spadki w sprzedaży. Powód? Ceny.

Według niemieckiego urzędu statystycznego, branża przetwórstwa mięsnego i ubojnie w 2021 roku zanotowały spadek sprzedaży o 9 proc. w porównaniu do 2020 roku. W maju 2022 roku ceny mięsa były o niemal 17 proc. wyższe niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Cena mięsa drobiowego wzrosła nawet o 24 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie oznacza to jednak, że Niemcy przestali jeść mięso - Dane z Niemieckiego Stowarzyszenia Przemysłu Mięsnego (BDVF) ujawniają, że statystyczny Niemiec spożywa około 30 kilogramów kiełbasy i wędlin rocznie - z czego aż 7,1 kilograma kiełbasy parzonej.

Najwięcej spożywanego mięsa w Niemczech to właśnie kiełbasy parzone, głównie Fleischwurst i Lyoner (kiełbasy parówkowe i w typie mortadeli). Następna w kolejce jest Schinkenwurst (kiełbasa szynkowa).

Na drugim miejscu są kiełbasy suche, takie jak salami i Mettwurst, z wynikiem 5,3 kg na mieszkańca. Kolejne pozycje zajmują szynki (4,7 kg) oraz parówki i małe kiełbaski (4,3 kg). Na liście nie może zabraknąć również tradycyjnych berlińskich Bratwurstów, których spożycie przypada w ilości 2,7 kg na osobę.

Szacuje się, że w Niemczech istnieje około 1500 różnych odmian kiełbasy i wędlin. Jak podaje Towarzystwo Informacji Rynku Rolnego (AMI), salami była najpopularniejszym gatunkiem wędliny w 2019 roku. Tuż za nią plasowały się szynka gotowana, kiełbasy parówkowe i szynka peklowana na sucho.

We wtorek zakończył się słynny niemecki festiwal piwa - Oktoberfest. W ostatnich latach robił prawdziwą furorę, przyciągał około sześciu milionów osób. W 2019 roku, oprócz 80 tys. golonek i 510 tys. pieczonych kurczaków, spożyto również 244 tys. kiełbas. Dla porównania, na festiwalu w 2016 roku, na którym zagościło 5,6 mln uczestników, liczba spożytych kiełbas wyniosła ponad 280 tys.

W 1991 roku Niemcy spożywali niemal 64 kg mięsa na osobę, a w 2022 roku już "tylko" 52 kg. Niezmiennie najpopularniejszym rodzajem mięsa na niemieckich stołach jest wieprzowina, stanowiąca ponad połowę spożywanego mięsa. Na drugim miejscu jest drób - około 12,7 kg oraz wołowina - około 8,7 kg na mieszkańca.

Niemcy najchętniej kupują od Polaków

Co ciekawe, spora część spożywanego przez Niemców mięsa pochodzi z Polski. Niemcy bardzo upodobali sobie polskie mięso i są naszym głównym odbiorcą.

W ubiegłym roku Polska ustanowiła rekord w wartości eksportu artykułów rolno -spożywczych, wskazują statystyki Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Jako lider na rynku drobiarskim, Polska sprzedała mięso drobiowe za niemal 4,4 miliarda euro. Z czego w okresie od stycznia do listopada 2022 roku sprzedała do Niemiec aż 263 tysiące ton drobiu, co stanowiło 18 proc. ogólnego eksportu - podaje portal fpg24.pl.

Wyeksportowała również 332 tysiące ton wołowiny. 88 proc. trafiło na rynek unijny a aż 19 proc. do Niemiec.