KNF: W otoczeniu banków utrzymuje się szereg czynników ryzyka
Warszawa, 09.12.2016 (ISBnews) - Wyraźne obniżenie tempa wzrostu polskiej gospodarki, niepewność związana z Brexitem oraz obawy o dalsze obniżenie tempa wzrostu największych gospodarek są czynnikami ryzyka dla krajowego sektora bankowego. Wyzwaniem jest także środowisko niskich stóp procentowych oraz zmiany regulacyjne. Głównym ryzykiem pozostaje jednak kwestia ewentualnego ustawowego rozwiązania kwestii walutowych kredytów mieszkaniowych, która w przypadku realizacji skrajnych wariantów mogłaby doprowadzić do destabilizacji sektora bankowego, podała Komisja Nadzoru Finansowego (KNF).
09.12.2016 | aktual.: 09.12.2016 09:23
KNF ocenia, że utrzymujące się ożywienie gospodarki przekłada się na poprawę warunków działania sektora bankowego, choć środowisko niskich stóp procentowych stanowi dla banków wyzwanie.
"Dodatkowo należy mieć na uwadze, że w br. obserwowane jest wyraźne obniżenie tempa wzrostu gospodarki, a w otoczeniu zewnętrznym polskiej gospodarki znajduje się szereg czynników ryzyka, które mogą wpływać niekorzystnie na polską gospodarkę, a w konsekwencji i sytuację sektora bankowego. W szczególności należy mieć na uwadze niepewność wynikającą z wyników referendum przeprowadzonego w W. Brytanii w sprawie wyjścia tego kraju z UE, niepewność związaną z dalszymi działaniami głównych banków centralnych, jak też obawy o obniżenie tempa wzrostu największych gospodarek" - podała Komisja w "Raporcie o sytuacji banków w III kw.".
Według KNF, realizacja niekorzystnych scenariuszy może wywierać negatywną presję na postawy przedsiębiorstw i konsumentów, co ostatecznie może doprowadzić do obniżenia tempa wzrostu w krajach UE i wywrzeć negatywną presję na polską gospodarkę.
Komisja wskazała, że źródłem niepewności i potencjalnego ryzyka są również zmiany o charakterze regulacyjnym, które mogą oddziaływać zarówno pozytywnie, jak i negatywnie na działalność banków. Wydaje się jednak, że w przypadku większości tych czynników banki mają możliwość adaptacji, w krótkim lub średnim okresie.
"Głównym ryzykiem pozostaje kwestia ewentualnego ustawowego rozwiązania kwestii walutowych kredytów mieszkaniowych, która w przypadku realizacji skrajnych wariantów mogłaby doprowadzić do destabilizacji sektora bankowego" - czytamy dalej.
W okresie styczeń-wrzesień br. banki kontynuowały wzmacnianie bazy kapitałowej (fundusze własne wzrosły z 159,1 mld zł na koniec ub.r. do 172,7 mld zł na koniec września br., tj. o 8,5%; współczynnik kapitału Tier I wzrósł z 15,0% do 16,1%, a łączny współczynnik kapitałowy z 16,3% do 17,6%), co wynikało m.in. z pozostawienia bankach większości zysków wypracowanych w 2015 r., nowych emisji akcji oraz wyłączenia ze sprawozdawczości SK Banku, którego upadłość w końcu ub.r. spowodowała silne pogorszenie miar adekwatności w sektorze banków spółdzielczych.
"Pomimo relatywnie zadowalającej sytuacji bieżącej rekomendowane jest utrzymanie mocnej bazy kapitałowej, a w przypadku niektórych banków jej dalsze wzmocnienie, co dla części banków może stanowić istotne wyzwanie w sytuacji obserwowanego zmniejszenia zyskowności sektora bankowego" - czytamy także.
Wynik finansowy netto, osiągnięty przez banki po trzech kwartałach br. okazał się marginalnie wyższy niż w rok wcześniej na skutek sprzedaży udziałów w Visa Europe Limited (w rezultacie tej transakcji banki odnotowały dodatkowy dochód w łącznej wysokości 2 465 mln zł). Wynik ten wyniósł 11 454 mln zł i był o 49 mln zł, tj. o 0,4% wyższy r/r. Poprawę wyników odnotowano w 324 podmiotach skupiających 57% aktywów sektora; 19 podmiotów wykazało stratę w łącznej wysokości 357 mln zł.
"Poprawa wyniku finansowego netto nastąpiła na skutek wzrostu wyniku odsetkowego, pozostałego wyniku działalności bankowej oraz salda pozostałych przychodów i kosztów operacyjnych. W przeciwnym kierunku oddziaływało obniżenie wyniku z tytułu opłat i prowizji, wzrost kosztów działania oraz wzrost ujemnego salda odpisów i rezerw" - podała także KNF.
Gdyby nie zdarzenie o charakterze jednorazowym (sprzedaż udziałów w Visa Europe), wyniki sektora bankowego byłyby niższe o ok. 20% r/r, wskazała Komisja.
W ciągu trzech kwartałów tego roku banki kontynuowały działania zmierzające do wzrostu efektywności działania w drodze optymalizacji zatrudnienia i sieci sprzedaży. W konsekwencji w okresie 9 miesięcy br. zatrudnienie zmniejszyło się o 1,6 tys. osób, a sieć sprzedaży o 243 placówki.
Według KNF, należy liczyć się z tym, że stały rozwój elektronicznych kanałów dostępów, jak też presja na ograniczenie kosztów będą oddziaływały w kierunku dalszego ograniczenia zatrudnienia i sieci sprzedaży w kolejnych okresach.
Przyrost akcji kredytowej w bankach w okresie 9 miesięcy br. był ograniczony, co wynikało głównie ze zmniejszenia stanu kredytów dla sektora finansowego, podczas gdy w kredytach dla sektora niefinansowego odnotowano umiarkowany wzrost, a w obszarze kredytów dla sektora budżetowego nadal obserwowano stagnację.
Wartość kredytów ogółem zwiększyła się o 36,5 mld zł, tj. o 3,3%, a po wyeliminowaniu wpływu zmian kursów walut o około 33,7 mld zł, tj. o 3%, co oznacza, że odnotowany przyrost kredytów był o jedną trzecią niższy w skali roku.
"Jakość portfela kredytowego pozostaje względnie stabilna. W okresie I-IX br. odnotowano marginalny wzrost stanu kredytów zagrożonych (o 0,1 mld zł, tj. o 0,2%), ale po części był to efekt wyłączenia z bazy danych SK Banku. Gdyby nie to zdarzenie to przyrost stanu kredytów zagrożonych byłby wyższy (około 1,5 mld zł)" - czytamy w raporcie.
Udział kredytów zagrożonych w portfelu uległ obniżeniu (z 6,6% na koniec ub.r. do 6,4% na koniec września br.), przy czym w związku z wyłączeniem z bazy danych SK Banku, odnotowano znaczące zmniejszenie udziału kredytów zagrożonych w portfelu banków spółdzielczych (z 8,1% na koniec ub.r. do 6,9% na koniec września br.).
(ISBnews)