Kolejki do sanatorium na NFZ. Tyle się teraz czeka
Jeszcze przed pandemią na turnus do sanatorium z NFZ trzeba było czekać średnio dwa lata. Aktualnie czas oczekiwania skrócił się do 9 miesięcy, choć w niektórych regionach można wyjechać już po 3 miesiącach.
Czas oczekiwania na turnus sanatoryjny może znacząco się różnić w zależności od regionu Polski. Z najnowszych danych, jakie Narodowy Fundusz Zdrowia udostępnił "Faktowi" wynika, że mieszkańcy województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego mogą liczyć na szybki wyjazd – nawet już po trzech miesiącach. Z kolei w dolnośląskim i łódzkim czas oczekiwania sięga nawet 10 miesięcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tajemniczy box" w Auchan. Oto co znaleźliśmy w środku
Ministerstwo Zdrowia zapowiada zmiany
Jak podaje dziennik, głównym powodem długiego oczekiwania w kolejkach jest skomplikowana procedura potwierdzania skierowań. Po wystawieniu przez lekarza skierowania na leczenie uzdrowiskowe, dokument ten trafia do NFZ, gdzie musi zostać zatwierdzony przez lekarza specjalistę balneologii. To on decyduje, do jakiego uzdrowiska pacjent powinien trafić, by terapia była jak najbardziej skuteczna.
Choć przepisy przewidują na ten proces maksymalnie 30 dni, w praktyce termin ten jest często przekraczany, ponieważ brakuje lekarzy uprawnionych do oceny skierowań. NFZ przyznaje, że średnio co czwarte skierowanie rozpatrywane jest po terminie, a w niektórych regionach aż 70 proc. z nich trafia do pacjentów z opóźnieniem.
Ministerstwo Zdrowia planuje zmiany, które pozwolą lekarzom innych specjalności, po odbyciu kursu, również weryfikować skierowania. To ma przyspieszyć procedury i zmniejszyć liczbę skarg pacjentów.
Sanatorium bez kolejki i za darmo
Osoby pracujące, które często zmagają się z problemami zdrowotnymi, mają możliwość wyjazdu do sanatorium na koszt Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. To tzw. prewencja rentowa.
ZUS ma możliwość skierowania pracownika na 24-dniowy pobyt w sanatorium. Podczas tego turnusu, ZUS pokrywa wszelkie koszty związane z leczeniem, zakwaterowaniem, wyżywieniem oraz transportem.
W tym czasie pacjent otrzymuje również zwolnienie L4, dzięki czemu nie musi korzystać z urlopu wypoczynkowego. Co istotne, czas oczekiwania na wyjazd do uzdrowiska znacząco się skraca, umożliwiając wyjazd już po kilku tygodniach od momentu wydania skierowania.